-
oj tam raz od czasu jakas pokusa ...typu pizza nic nie zrobi..tym bardziej ze były to 3 kawałki a nie cała pizza...oj sos czosnkowy...tez uwielbiam keidys jadłam z nim pizze teraz jak chdozimy z miskiem to ja biore salateczke a on spadolini-frytki zapieczone z serem i tam jest ten sosik i zawsze podladam go od Niego;p hihih pysioasty ale juz dosc o pizzach i sosach:P
a jaka surówke sobie jadłas?tez uwielbiam surowki sałatki wszelkiego rodzaju salatki ale bez majonezu....z majonezem sa bleeeee
ooo jabluszka i gruszki polecam na sytosc.... no to milego dnia;*
-
o rany...jestem. niestety od poniedzialku mieszkam w internacie, nie mam tam dostepu do neta i musze jesc to co mi kaza;/ moja dieta wisi na wlosku... to co schudlam juz przytylam z nawiazka...; jestem zalamana za tydzien wesele a ja zamiast kilku cm mniej mam kilka cm więcej... zostal mi tylko tydzień ehhh... musze sie streszczac... ps. mam zamiar wejsc na wagę w piątek i zobaczymy czy moje tygodniowe zmagania z wagą dadzą jakieś efekty... tak więc będę na forum tylko przez weekend ale to i tak dużo
-
jestem po długiej przerwie... muszę sie pochwalić,że schudłam 2 kg jak ja się cieszę jutro moje upragnione wesele, juz nie moge sie doczekac zabawy i niestety w niedziele, znowu do interka i zero kontaktu ze światem, tzn. zero internetu
-
1 listopada podam swoje wymiary i wagę czyli już niedlugo... mam nadzieję, że uda mi się w tygodniu wpaśc na forum, bo widzę, że wszyscy o mnie zapomnieli
-
no pieknie gratuluje 2 kg i czekam na wymiarki i na relacje z weseliska udanej zabawy
-
wesele bylo zaje.... wszystko dopiete na ostatni guzik... poprostu sama chcialabym aby u mnie tak bylo dzisiaj rano przyjechalam do domu wchodze na wage a tam 1 kg mniej jestem coraz bardziej zmotywowana.... kupilam sobie spodnie rozmiar 27.. sa troszeczke przyciasne, ale moge zapiac je na guzik bez wiekszego wysilku mam nadzieje, ze do studniowki bede miala moj wymarzony rozmiar 25-24 :P
-
25 24 eee to juz chyba wieszak kompletny ponizej 26 to juz sie raczej ladnie nie wyglada
-
jestem bylo juz tak pieknie, ale niestety zawalilam... schudlam i przytylam... moja waga znow pokazuje 56kg... ehhh... ale jeszcze sie totalnie nie zalamalam mam motywacje, bo co to jest schudnac ok 7kg heh... to tylko 2 miesiace wyrzeczen i pozniej zero kompleksow tak wiec do studniowki na pewno dam rade... a teraz swieta i posiedze sobie w domku.. jak ja kocham to lenistwo... ale oczywiscie ABS jest obowiazkowe... trzymajcie sie dziewczynki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki