-
Dorotko!
Ja przez pigułki antykoncepcyjne ani nie przytyłam ani nie schudłam.Czułam się super, a do lek chodziłam 2 razy w roku na cytologię i tak jest do dziś. Mój lekarz to ordynator w szpitalu położnictwa i mam z nim dobry układ. Dał mi tel kom i jak miałam jakieś bóle dolegliwości lub coś zawsze mogłam i mogę dzwonić. Z ciążą to nie ma problemu.
Ja potem żuciłam w dniu ślubu i jest OK ze sprawami kobiecymi ale tarczyca mi padła. Dzięki pigułkom tarczyca się trzymała a jak już nie biorę 2lata to ja mam za mało hormonów.Brałam na tarczycę przez rok, przytyłam 17kg teraz już nie biorę i chudnę.A z zajściem w ciążę to mam problem przez tarczycę bo mi zanika. Głupi endokrynolog i tyle. Ale medycyna idzie do prrzodu i jestem dobrej myśli.
Pozdrawiam
-
Oskubana aż 17 kg przytyłaś,biedulko ale dobrze że już chudniesz.Mam nadzieje że wszystko Ci się dobrze ułozy :D
Dziś zjedzone :arrow: 1330 kcal troche za dużo ale były to przede wszystkim owoce,jogurt,ryba itp
Niestety dziś nie ćwiczyłam,chociaż czuje się już lepiej a to dlatego że był u mnie mój misiu z którym tydzień się nie widziałam.Dziś miałam trochę pokręcony dzień,co już miałam zaczynać ćwiczyć to mi coś przeszkadzało,serio.No i mam już troche wyrzuty sumienia przez to ale ledwo patrze na oczy więc zmykam do łóżka.
Słodkich snów kochane :D
-
a rybe jak robisz, ciekawa jestem....
-
Witam!!!!
Dorotko-jak się czujesz?
Ja mam dziś o dziwo dobry nastrój! Tak 17kg przytyłam ale już chyba 10kg zgubiłam-sama się dziwie,że tak szybko mi poszło od 9-go lipca, od kiedy tu się zapisałam.To dzięki WAM!Dziękuję!Ale się niepoddaję i dalej trwam!Nauczyłam się jeść, planować posiłki, godziny jedzenia no i ruch. Dziękuję za rady i wsparcie.Zostało mi jeszcze 8-10kg i wiem,że dojdę do celu.Mój mąż wczoraj -zaprosił mnie na kolację lekkostrawną i przed 18-oczywiście i powiedział,że jest dumny ze mnie,że się niepoddałam i tyle i tak szybko schudłam i żebym tylko nie przytyła jesienią-musiał dodać.Ale go zapewniłam,że tu są fajne osoby co mi pomagają i wiem,że uda mi się utrzymać wagę!
Słoneczko świeci ale jakiś chłodek jest.Ubrał dziś wąską marnarkę 36/38 a to tylko po to aby się nierozleniwić się i zaczęłam znowu ćwiczyć.To jest motywacja!!!
Pozdrawiam
-
Witajcie :!:
Oskubana rzeczywiście szybko zrzuciłaś te 10 kg,gratuluje :D
Nie mam za dużo czasu więc streszcze szybko.
Zjedzone :arrow: 1400 kcal kiepściutko mi idzie ostatnio,mam dużo stresów i coś nie tak się porobiło z moją silną wolą... :(
Ćwiczenia - 40 minut:
:arrow: 20 minut rower
:arrow: 5 min skakanka
:arrow: 5 min brzuszki
:arrow: 10 min hula-hop
Miłego wieczorku :!:
-
Cześć Dorcia! Widzę ,że dobrze Ci idzie z Twoimi ćwiczeniami ,ja też mam sie czym pochwalić ,zrobiłam dziesiaj 500 brzuszków ,ćwiczyłam 30 min,oprócz tego ćwiczyłam z kasetą -uda i pośladki,ale czekają mnie jescze wieczorne brzuszki,jestam napchana pochłonęlam dzisiaj 1300 kcal,więc wieczorkiem 300 brzuszków za karę.POZDRAWIAM!!!
-
Laska no nic nie moge zarzucic, kurde, nawet odezwac sie nie moge ale propozycja, moze zapiszesz sie na sport z kumpela?? :D Ja teraz bede kontunuowac p.reczna :D
-
Witajcie dziewczynki :!:
Kaczorynko staram się ćwiczyć codziennie,czytałam Twój pamiętnik i widzę że Ci świetnie idzie :D :D :D
Mam-kompleksy niestety nie mam czasu,w tym roku mam maturę,chciałam się zapisać na aerobik tak jak przed wakacjami ale wiesz,korepetycje,nauka,jeszcze dom,chłopak,ale będe ćwiczyć w domku,będzie ok.
Długo dzis pospałam więc dopiero ide robić śniadanko.
Miłego dnia kochane :D
-
-
Zważyłam się przed chwilą i jest równiutkie 63 kg :!: :D :D :D