Wątek: NIE PRZYTYĆ I RZUCIĆ PALENIE!!!

milutkeigo dnia kochana

to wspaniale, że tak dobrze idzie :/

Jak dietka? A co z papierosami - nadal palisz?

Trzymam kciuki za walkę z nałogami!

hehe dokładnie tak,
uczucie lekkości, ja zawsze gdy zdrowo się odżywiam i ćwicze od razu czuje się lzejsza, gorzej jak zaczynam podjadać

a jak dietkowo udał Ci się wczorajszy dzień? Udało sie wyjśc na basen lub zrobić aerobik z płyty

Dzisiaj życze Ci bardzo udanego wtorku)))

Witam
asq25 - dzięki - Tobie też udanego dzionka, dietkowego i słonecznego

Elemiach - Mam nadzieje, że wytrzymam 2 tygodnie ścisłej 1 fazy diety SB - a wtedy musi byc OK....po 1 fazie stabilizuje mi siem waga, i nawet jak nieco podjadam to nie tyje....na razie dobrze idzie

lili213 - dietka leci sobie bez zastrzeżeń - papierosy tez odstawiłam....no poza małymi kilkom wpadkami
Ale ten tydzien postanowiłam, bez żadnych potknięć - Dieta plus Niepalenie plus Ruch- o rany ależ będe zdrowa!!!!!!!!!

Linunia - wczorajszy dzien był bardzo udany pod względem dietkowym, zrobiłam zakupy - mam w lodówce rzeczy które moge jeść na 1 fazie SB - głodna nie chodza, przyzwyczajam się do "nowego menu"
Z basenu i ćwiczenia przy płytce nic nie wyszło - ale jezdziłąm 40 minut na rowerku stacjonarnym podczas oglądania debart Kaczynski-Kwasniewski
Także dziś znów leciutka sie obudziłam....mam pare rzeczy do zrobienia, i mocne postanowienie tzrymania sie diety przede wszystkim
Zycze Wam również udanego dznia i dzięki za wsparcie Dziewczyny!!!!!!

wiiitaj wiiiitaj nowidze ze dalej ładnie sobie radzisz.... oj powidziam za SB bo ja bez owocow i warzywbym dnia nie wytryzmała

Asq25 - przy SB można jeść warzywa (poza kilkomu) - ale takie ograniczenie dotyczy tylko 1 fazy czyli 2 tygodni. Owoce tez - tylko na 1 fazie sa zabronione - pozniej można jeść Także ta dietka nie jest tak bardzo ograniczająca, ani uciążliwa - gorzej jeżeli lubisz chlebek - on jest zakazany....nawet w kolejnych fazach należy go unikać.
Najważniejsze, że nie jest sie głodnym ja jem jajka, mięsko, wędlinki, warzywka, soje, soczewice,sery, serki..orzechy etc

kurde ale ja bym nie mogła tak chyba ale z ciekawosci poczytam o tej dietce... i po przeczytaniu sie wypowiem :P hihihih a ja soi nie jem hihihi

Hej Kochana

Ja bym nie mogła być na SB własnie rpzez te zakazy np bez owowców nie wyobrażam sobie dwóch tygodni kompletnie
Dlatego wole tysiaka, bo nie am zakazów no ale fakt moze troche w brzuchu poburczeć

Mam nadzieje,że udało Ci sie wczoraj dzien zakończyć na plus jesli chodzi o diete)

Życze Ci udanej środy!!!

Cześć!!!!

TRZECI dzien SB za mną

Wczorajszy dzien - poza zjedzeniem parunastu paluszków zaliczam do udanych. Cwiczenia z płytką zaliczone...no i menu zgodne z zasadami

Linunia - widzisz tysiak za swoje plusy minusy - jak kazda dieta, tak i SB - po prostu najwazniejsze byc przekonanym do dietki i sie w niej dobrze czuć.....ja długo byłam zwolenniczkom tysiaka...chudłam przy nim...ale bardzo szybko dopadało mnie jojo...a przy SB nie mam takiego jojo...można przytyć 2-3 kg jak się duuuuużo je...ale równie szybko sie je traci po powrocie do zasad diety SB...a przy 1000 tyłam na potęge, zawsze więcej niż schudłam - jak schudłam 4 kg to wracało 6
W lutym 2007 zastosowałam pierwwszy raz SB - w sumie schudłam ok 8 kg. Wazyłam w krytycznym momencie na skutek brania leków sterydowych ponad 70 kg
Do wakacji ważyłam 62...czasem nawet 61 kg. A jadłam praktycznie bez większych ograniczen - wystrzegałąm sie chleba i słodyczy....ale czesto jakies obiadziki na miescie, lody...etc..jak to latem
Wlasciwie przytyłam tak naprawde dopiero jak rzuciłam palenie - bo przez tydzien buzai mi sie nie zamykała - jadłam non stop batoniki, cukiereczki....normalnie przesada to była...ale żeby nie palic coś musiałam zrobić z buzią i rękoma Ale itak tylko 3 kg do przodu....a że znó jestem na SB - i znó zaczynam odczuwac lekkość - sadze ze za 2 tyg. wróće do swojej wagi 62 kg a może i do 60 uda się...no zobaczymy - ważne by sie udało połączyć niepalenie z chudnięciem

To taki mały wywód - o dietkach moich....oczywiście mogłabym pisać o nich i pisać....bo od zawsze musze uwazac na jedzenie - niestety tendencja do tycia mnie lubi

Ale nie dam sie tendencji i bede ładnie , zdrowo wyglądać - i miec białe żabki

ZYcze miłego dnia