Witaj)
Hehe tendencje do tycia to i ja mam od zawsze, to niesprawiedliwe np moja siostra moze jeźć wszystko an co tylko ma ochote a jest chudzniutka, przywzroście 165cm waży 48kg, a ja nie moge kawałeczka czekolady,zeby mi w boczki nie poszło , wie codbrze cie rozumiem.
Ja wole tysiaka, bo nie am ograniczen co mozesz czego nie, generalnie wszystko w granicach rozsadku (chociaz baiłego pieczywa i słodyczy raczej unikam).
Ciesze sie, że jestes na diecie na której dobrze się czujesz)) To bardzo dobrze wróży
Życze Ci bardzo udanego dnia)))
Zakładki