Basen zaliczony ...zapomniałam jakie to fajne uczucie..kiedy sie troszkę poszaleje w wodzie...Polecam super!
Następny basenik w czwartek..z tym ze o nieludzkiej porze...na 6.00 rano będziemy śmigać...
Ps. Pistacje już mi nie straszne..żeby taka mała zielona..miała być silniejsza ode mnie..phi
Buziaki...