waga się chyba na mnie obraziła! nadal pokazuje 61,5 - 62 kg. w dodatku rozregulował mi się okres, więc pewnie i poniekąd dlatego waga tak uparcie stoi w miejscu
chciałabym do połowinek, czyli do listopada, zrzucić te 7 kg, żeby ładnie się prezentować w sukienceteraz jem więcej niż 1000 kcal, bo wiadomo - zaczęła się szkoła, do tego wych.-fiz. i jeszcze treningi. mam dużo do załatwiania i dużo jestem w ruchu, dlatego apetyt mi się powiększył.
w szkole kilka osób zauważyło, że schudłamprzynajmniej jest motywacja... żeby zrzucić jeszcze chociaż kilka kilo!
pozdro!
Zakładki