Wątek: A Neverending dream! 28.10-Poczatek nowej JA

I jak przeżyłaś ten ciężki dzionek?
Pewnie jeszcze odsypiasz nockę.
Basen, siłownia... Ktoś tu poważnie zabrał się do roboty!

Witam

Zaczne od wczorajszego dnia!
Otoz na obiad zjadłam winogrono haha bardzo duzo prawda
ale po zajeciach poszlam na miasto i weszlam do takiej knajpy przypomnijacej mc donald i zamowilam kawe gorzka i do tego sałatke no czyz nie jestem twarda!
i nawet nie mialam ochoty na zadne frytki czy jakies hamburgery

Wogole musze napisac referat z socjologii by zaliczyc semestr jedne zajecia a juz tak konkretnie! Super!

Połazilam po tych Tarnowskich Gorach i kurde super te miasto juz upatryzlam sobie sklepy gdzie porobie zakupy i zarabiste solarium zczailam
a myslalam ze to jakas fiocha
Normlanie mi sie podoba niz te moje Gliwice haha

Dzis zaczelam dzien od parowki drobiowej i 2 kromek razowca a teraz popijam czerwone herbatke i jest great!
planuje na rowerku pojezdzic!

Linunia- dalam rade i to lepiej niz myslalam
Kciuki sie przydały!

Frozen- nooo przezylam, bo sie oakzuje jak ma sie zoorganizowany dzien szybko mija i nie czuc zmeczenia
A na basen ide ale jak przyjdzie mi zamowiony stroj z allegro
A na silownie juz w przyszlym tygodniu pojde!

Buzka:*

czytałam o tym winogronie na obiad i aż mnie zmroziło ale jak doczytałam o sałatce to kamień z serca mi spadł...

OGROMNE BRAWA ZA ROZWAGĘ!!!

I dziękuję za smsa wczorajszego:*Kochana jesteś!!!!!!

A ja muszę napisać 2 referaty na już i mi sie nie chce

Gratuluję nie skuszenia sie na hamburgera, brawo brawo

widzę, że czas masz teraz wypchany do granic możliwości...ale basen i siłownia to dobry pomysł

Energic, szalejesz Świetnie ci idzie
Zgadzam się z tobą, że napięty plan w ciągu dnia powoduje, że czas szybko leci
Co do Tarnowskich Gór to jednak bardziej mi się twoje miasto podoba choć w TG panuje taki specyficzny klimat, przez te kamienice

Miłego weekendu życzę

Też słyszałam, że Tarnowskie Góry są ładne i w ogóle. Wybieram się już tam yyyyy... koszmarnie długo Ale w końcu pojadę
W sumie, to u mnie od razu jasno określają warunki zaliczenia, poza jednym facetem, który ostatnio stwierdził, że się w sumie jeszcze nie zastanawiał
Masz czas na trochę odpoczynku w weekend?

No, Malinko, gdzie jesteś?

Jestem juz jestem ale od razu po nocce w pracy jechalam na uczelnie- R. mnie zawiózł Polazilam troche i kupilam sobie sniadanko. bułke sojowa i jogurt musli,sok bez cukru
Ale pozniej na zajeciach tak mi urósł brzuch bo sikac mi sie chcialo strasznie
pozniej sie okazalo ze nie mam angielskiego a bylo przed 13 wiec wylecialam jak strzala do sklepu gdzie sa cudne kolczyki ( a ja mam faze na kolczyki i na buty) a ze w sobote do 13 sa otwarte sklepy to musialam sie pospieszyc i kupilam 4 pary
i wybadalam super kozaki kowbojki za 40 zł ale doszlam do wniosku ze bym musiala wziasc jeden dzien urlopu by isc na schopping
i tak zrobie w nastepnym tygodniu po za tym musze isc do biblioteki

i wrocilam ok 16 do domu zjadlam pomidorowa i bzium do wyrka bo ok 20 kolezanka miala przyjechac po mnie bo wybieralysmy sie do klubu w ktorym gral DJ -kolega jej nowej kolezanki z pracy sam klub w sobie byl fajny ale szczerze nie moja muzyka dlatego za 2 tyg do Onyxu sie wybieramy a to w Tarnowskich Górach
a 24 listopada ten Dj tez bedzie gral, ale w Onyxie wlasnie- i poznalam Go

Oczywiscie kolezanka mi juz poiwedziala dieta dieta i jeszcze raz dieta hehe
Bo w takich clubach to takie szprychy sa ze szok!
wiec ja wypilam czerwona finlandie z Red Bulem i sok porzeczkowy
a kolzanka wogole wracajac mowi ze na hamburgery moze bysmy poszły?! a ja jej mowie jakie hamburgery? diete mamy! ona ze od jutra?! O nie nie !!! Pojechalysmy do domu spac!
W wiekszosci przypadkach na imprezach to jadlam i tak dalej a teraz jestem tak zmotywowana ze mnie nic nie ruszy i zadne napady mnie sie narazie nie tycza!

Dzis wstalam o 14
zjadlam na obiad kapuste z mieskiem
na podwieczorek lody z jogurtem
no co sniadanie nie bylo wiec moglam po za tym jest niedziela! a mi sie wydaje ze takie cos slodkie a niskokaloryczne daje mi gwarancje ze nie zrobie nalotu po tygodniu diety na lodowke
a kolacja no niewiem moze ryba w sosie pomidorowym

no i rowereq

sycia- kochana?! no baaa!

Meeg-basen napewno bedzie ale nie umiem sie zdecydowac na ktora silownie isc haha


rascal- no Gliwice ma napewno wiecej do zaoferowania pod wzgledem sklepow kina, czy przeroznych kawiarni czy clubow ale TG to dla mnie nowe miasto a co nowe to cieszy

Frozen- no Tg sa ładne za dnia takie zywiolowe ale w nocy swieci pustkami haha:P
bo wszyscy na Gliwice pewnie spadaja
nooo odpoczynek? no pospalam sobie hehe a na szczescie jutro mam na 2 zmaine to sie wyspie za ten wekend

Energic od razu poczułam optymizm bijący z twojego wpisu udziela się to i mi
Bardzo mocno cię chwalę, że nie zjadłaś hamburgera w nocy Naprawdę super

jogurt z lodami, brzmi bardzo ciekawie Napisz jak dokładnie to robisz, bo aż mi smaka narobiłaś :P

A to mamy coś współnego Ja też mam fioła na punkcie kolczyków, a buty mogłabym kupować codziennie Tylko fundusze mi na to nie pozwalają niestety
Brawa za przywołanie do porządku kolerzanki, co to chciała hamburgera!
I nie mam nic przeciwko lodom