Oh My God :P bo się normalnie od was zarażę... parówki chodzą za mną ciągle i wszędzie... :P jutro kupuję parówczaki i też przyłączam się do klubu
Oh My God :P bo się normalnie od was zarażę... parówki chodzą za mną ciągle i wszędzie... :P jutro kupuję parówczaki i też przyłączam się do klubu
Watka chwilowo gdzies zniknela ale za to caly klub parowczakow sie stworzyl . Zajrzalam tu przed wyjsciem na zakupami no i oczywiscie ze sklepu wrocilam z parowkami
Brawo Emerald tak trzymaj!!! Parówki GÓRĄ!!!
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Wato Cukrowa! Wracaj bo ktos Ci watek kradnie. No cos widze, ze niedlugo to nie bedzie temat Watki tylko parowczakow
Oj coś mi się wydaje że tak może się stać Watko wracaj!!!
Klub Parówczaków teskni hehehe
oj dziewuszki ))))
no nie bylo mnie.. nie mialam czasu nawet usiąść i włączyć kompa, a co dopiero sie TU rozpisywać. wybaccie
wcale sie nie uczylam-imprezowalam.
postanowilam sobie pofolgowac troche by od dzis zacząc dietkować.
nie bede o tym nikomu mówic, sama w swoim postanowieniu będę trwać. wszak zostało ok 2 miechów do świąt.
zjedzone
jajkowniczka-200kcal
2male razowe-200kcal
pol litra herbaty owocowej:>
2 male klopsy-300-400kcal
ziemniaczki i buraczki-100kcal
cos w stylu kompotu-50kcal
pol litra herbaty owocowej :>
juz wracam na stale. musze codziennie wpadac, nabierac sil na dietoanko. pozdraiam wszystkich parówkowych maniaków
mimo,ze nie jestem parówczakiem (nienawidze parówek :P no może ewentualnie moge skusić sie na sojową może być?) to mam nadzieje,ze i tak będę tu mile widziana ?
Nie masz wiele do zgubienia tych kilogramkow,wiec zapewne szybko zlecą ale widze,ze tak jak ja,chcesz najbardziej schudnac z bruszka i bioder. U mnie chyba jeszcze wiekszy problem stanowia uda i tylek. no a potem wlasnie brzuch i biodra. Mam nadzieje,ze nam sie uda
pewnie ze sie uda, zaprasza, zapraszam do klubu
Watko fajnie, że już jesteś To teraz zakasaj rękawy i do roboty
Zakładki