Trzymam kciuki..niestetu u mnie było dokałdnie tak samo...20 kg przyszło nie wiadomo skąd...tak samo i nie zauważone....wredne 20 kg.
Dlatego życzę wytrwałości i cierpliwości..na pewno się uda...ja na razie mam więcej porażek..niż sukcesów..ale wiem, ze przede mną długa droga i nie należy się zrażać...
No nie taaaka długa...nawet nie zauważysz jak zbędne kiloski sobie pójdą....To forum czyni cuda (tylko nieliczni czyt. ja potrafią mu się oprzeć..ale już nie długo)
Biziaki i powodzenia
Zakładki