Wątek: ~~ABONAMENT TYMCZASOWO NIE TEGES~~ zdjęcia-> 73

Asienko waga sliczna!!!! i co najwazniejsze teraz trzymam za Ciebie kciuki!!! zebys slicznie maturke napisala!!!!!!

Asiu przyjdź jak znajdziesz chwilkę i się pochwal jak po maturce widziałam arkusze... noooo...dobrze, że ja maturke mam już za sobą

Tez jestem bardzo ciekawa jak Ci tam poszlo..ale mam nadzieje ze wszystko super !! ...powiem CI ze jak ja sobie przypominam swoja maturke to samo pisanie nie bylo jeszcze takie zle jak pozniej czekanie na wyniki prawie miesiac....skladanie dokumentow na uczelnie i pozniej jeszcze czekanie na wyniki rekrutacji..ehhh no ale za to pozniej jeszcze dodatkowo caly miesiac wakacji ))

Witajcie przyszłam tylko się pożalić trochę i opowiedzieć jak tam na maturze
cóż z polskiego nie ejstem zadowolona :/ temat był taki jakiś nie-szkolny :/ "sen jako sposób prezentacji bohatera" to było na podstawie Lalki :/ i pomyliły mi się imiona źle napisałam imię Wokulskiego... nosz kurrrr..... :/ i te fragmetny dgzie mam błąd rzeczowy nie będą mi zaliczone... ale na polskim zależy mi tylko by zdać.... będę mieć 30% prawda??? pwiedzcie że tak
jutro geografia podstawowa, też zdaję bo muszę.... :/ i też podstawową ... i też mi nie zależy....
po 20.05 wszystko nadrobię....
obiecuję
buziaki i trzymajcie kciuki

Trzymamy koachana ciągle kciuki.
Z tego Polskiego to własnie słyszałam że tematy jakies porąbane. Bo znajomi pisali i strasznie z tego powodu źli byli :/ Wogóle jakies trudne to w tym roku.
Czekamy na dalsze raporty z maturki. Pójdą dobrze

Asienko zdasz zdasz napewno i nie tylko an 30 % tylko wiecej

no to dalej trzymam kciukasy!!!! zdawaj mala

Wiecie co jutro mam chemię :/ dla mnie najważniejszy egzamin :/ błagam trzymajcie kciuki...
dziś był ustny polski 18 na 20 punktow
miłego wieczoru
idę się uczyć
i dawno się tak nie bałam

Asienko trzymie kicuki bardzooooooooooo mocno!!!

polskiego gratuluej

Witajcie Kochane
wróciłam znaczy się ja nigdzie nie odchodziłam ale ze względu na matury postanowiłam trochę przystopować z forum
a najgorsze po takiej długiej przerwie jest to że nie wiadomo od czego zacząć pisać
Maruty się prawie skończyły (jeszcze został ustny hiszpański 30 maja) a bilans z nich taki że straciłam mnóstwo czasu na naukę a jeszcze więcej włosów z nerwów... w życiu mi tak włosy nie wypadały normalnie całymi garściami mogłam wyjmować... na szczęście powoli to przechodzi nie sądziłam że takie egzaminy tak męczą... od kiedy się skonczyły to ja wolny czas przesypiam bo mój organizm tego się domaga :/ jedyne na co mam ochotę to spać i jeść
a co do diety o dziwo trzymam i się przez cały okres matur nie poddałam tylko raz na jakiś czas zjadłam jakiegoś loda dla przyjemności i nawet waga mi zaczęła spadać ale teraz jestem przed @ i znów wzrosła wrrr mam nadzieję że @ to jedyny powód dla którego moja waga pokazuje wiecej niż powinna :/
miłego dnia wszystkim

Asiulka a wiesz ze to duzy sukces trzymac dietke podczas stresu,egzaminow itd...naparwde brawo do tego trzeba miec charakter wiekszosc polega z dietka podczas stresu ja czasemt ez:P:P pamietam ze podczas egzmianow maturalnych jadlam jak nie wiem co...nomrlanie ladowalam w siebie wszystko hihih:P
efekty byly pozniej widoczne:P