ooo ale fajnie ja Ci zaraz wysylam adres a co hihihi:P:P
ale fajnie ze juz CI sie konczy maturka i bedziesz mogla odpoczac...pamietam ze wakacje po maturze to byly moje najpeikniejsze wakacje ahhh :P:P
ooo ale fajnie ja Ci zaraz wysylam adres a co hihihi:P:P
ale fajnie ze juz CI sie konczy maturka i bedziesz mogla odpoczac...pamietam ze wakacje po maturze to byly moje najpeikniejsze wakacje ahhh :P:P
milego dnia Asienko
wiecie coooo dziś zostało połechtane moje ego ;] Hiszpanka która mnie uczyła w szkole dziś na korytarzu przy osobach z mojej klasy (a konkretnie przy tych którzy zdawali maturę) powiedziała że bardzo schudłam ;] ale to miłe było ponad to wszyscy jej przytaknęli kurde ale to był miły dzień od razu więcej sił do działania
a tak pozatym oficjalnie ogłaszam WAKACJE ostatnią maturę zaliczyłam hiszpański na 16 punktów jak dla mnie bomba zwałaszcza że mi się trafił temat o wojsku
dziś 2 wasa z szynka i pomidorem na obiad grilowane mięsko z sałatką a na kolację sałatka owocowa a i po drodze jeszcze jabłko wpadło i kawa oczywiście
a i najważniejsze 61,6
Brawo 16 pkt ...super...ja nie wiem kto wymysla te tematy na maturze hehe zeby o wojsku trzeba bylo opowiadac... ...ja na swojej z angielskiego mialam o chorobach genetycznych tez taki sredni temat ale co tam pewnie dzieki temu ze dziwny temat jeszcze pamietam o czym mowilam
a to co Cie dzisiaj spotkalo...ze nawet nauczycielka zauwazyla jak ladnie schudlas...no coż pochwaly naleza CI sie jak najbardziej... a do tego taka super waga )) cos czuje ze zaden Hiszpan CI sie nie oprze !!!)
1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!
tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
Asienko no i gratulacje
to teraz ciesz sie najpiekniejszymi wakacjimi w zyciu:P:P:P
kurcze dziś cały dzień mija mi na leniuchowaniu, nawet z kanapy mi się podnieść nie chce mam nadzieję że jutro zmuszę się do jakiegoś spacerku lub jakiejkolwiek innej formy ruchu pól dnia czytałam książkę teraz gdy po maturach mogę sobie pozwolić bo w końcu mam czas hihihih
z dietką ok, ostatnio jestem baardzo zawzięta i nie odpuszczę bo do wyjazdu do Hiszpanii został mi jakiś miesiąc :P nie ma miejsca na żadne wpadki na śnadanko wasa z serkiem almette i pomidorem oraz kawa obiad ryba z brokułami na kolację planuję zjeść coś ciepłego bo mam dosyć jedzenia tego chlebka wasa który wygladem przypomina tekturkę
Asienko ojjj przez miesiac to Ty Nam znikniesz hihihih
ojjjj ale Ci zazdroszcze tego leniuchowania rpzy ksiazce.... ja cały czas niestety mam na mysli nadchodzaca sesje..bleeee...
ale Ty leniu**** ile tlyko mozna hihihih
leniu*** jak tylko mozesz...prosze jeszcze za mnie troche poleniuhowac bo ja za bardzo nie moge sobie na to pozwolic :/
widze ze tym razem to juz naprawde sie zawzielas z dietka ...i masz racje od Wasy tez dobrze sobie zrobic przerwe wkoncu dietka powinna byc przede wszystkim urozmawicona )
1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!
tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
Zakładki