Strona 3 z 26 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 251

Wątek: nie wstydzić się siebie...

  1. #21
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zaczne od tego ze dzisiaj wepchałam w siebie baaaaaardzo duzo... wybaczcie w ogole to wstyd sie przyznac... ale moze wytłumaczeniem bedzie to ze byłam bardzo zdenerwowana... moj mały cały dzien dzisiaj nie spał - był bardzo pobudzony ale w ten negartwny sposob mówiac zwyczajnie był nerwowy...
    Sziedziałam w szpitalu od 12 do 21 moze jutro beda juz wyniki - bardzo bym chciała
    Tesknie niesamowicie za jego spojrzeniem, płaczem, zapachem za kazdym jego gestem ZA NIM CRAZ GORZEJ ZNOSZE TA ROZŁAKE....



    ika Dzieki za odwiedziny... i ja napewno do ciebie zajrze.
    No cóz co do wagi... staram sie nie poddawac bo wiem jak wygladałam wczesniej a nieprawda to ze ciało jest inne - znaczy sie jest inne ale da sie wrocic do "swietnosci"

    WYBACZCIE DZIEWCZYNY ZE SIE DZISIAJ NAZARŁAM W DOSŁOWNYM ZNACZENIU...

  2. #22
    haka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Z calego serca zycze Ci, zebyscie juz mogli cieszyc sie soba w Waszym domku. Trzymam kciuki za szybkie i jak najlepsze wyniki.
    Pozdrawiam

  3. #23
    ika
    ika jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-10-2007
    Posty
    568

    Domyślnie

    Lun kochana - mam nadzieje że wyniki będą dobre i że wreszcie razem wrócicie do domu

  4. #24
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    I ja mam nadzieję, że to się dobrze i szybko skończy.
    a co jedzenia - nie łam się, to nie jest przecież najważniejsze ( i kto to mówi......)
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #25
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Trzymam paluchy za szybki powrót maleństwa do domu :*. A jednym obżarstwem się nie martw - człowiek nie robot, żeby z chłodną głową zawsze i wszędzie dietę prowadzić

  6. #26
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sniadanie:

    graham z szynka i musztarda francuska - pychota

    Ten szary dzien zaczał sie dosc przyjemnie - od wygłupów z mezem w łózku... ale nie trwało to długo - pokłucilismy sie i to dosc mocno... w koncu wyszłam z domu i napisałam mu w smsie :

    "wybacz ze ci zabieram przestrzen zyciowa... ze cie tak strasznie wkurzam tyle mi poswiecasz uwagi ze powinnam ci za to na kleczkach dziekowac ze taki dla mnie łaskawy jestes w koncu masz tez co innego do roboty czy tez innych do spotkania w takim razie odstaw mnie na szary koniec i tak bedac w ciazy czy tez wczesniej przyzwyczaiłam sie do takiego traktowania... Twoja kochajaca zona"

    pewnie ze złosci rozwalił telefon a co mi tam tu akurat prawde napisałam a prawda w oczy kole...
    z reszta co niektóre kolezanki na forum wiedza co przechodziłam...
    Mój mąż jest strasznie uparty i nie raz nawet nie wie ze swoim zachowaniem cholernie rani najblizsze osoby
    O 12 wychodze do synka... mam nadzieje ze dzisiaj beda wyniki dzieki dziewczyny za dobre słowo...

  7. #27
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Lun, kochana, trzymam za Ciebie kciuki.... pamiętam co się wcześniej u Ciebie działo... Ale ludzie się nie zmieniają, więc pamiętaj, kto jest najważniejszy
    Uściski
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #28
    Kitola Guest

    Domyślnie

    cześć
    jestem pewna , ze sie z mężem dogadacie, macie w koncu dziecko i najwyższy ku temu czas

    ech, strasznei ci współczuję tej rozłąki z synkiem
    to musi być okropne
    ale skonczy sie dobrze

    jak wrócisz ze szpitala to daj znać co i jak

  9. #29
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Lunko
    trzymam kciuki za Ciebie i dzidzię
    do wieczorka
    c.

  10. #30
    haka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2007
    Posty
    1

    Domyślnie

    Rozumiem, ze Wam obydwojgu jest ciezko w takich chwilach, kiedy czekacie na wiadomosci o zdrowiu Waszego synka. I moze stad te drobne zatargi. Nie denerwuj sie zbyt mocno, bo Borysek potrzebuje szczesliwej mamusi
    Pozdrawiam cieplutko

Strona 3 z 26 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •