Oj , dziewczyny jakie wy jesteście kochane .... z wami musi mi się udać !!!!!!!!
Oj , dziewczyny jakie wy jesteście kochane .... z wami musi mi się udać !!!!!!!!
nie musi .... TYLKO SIE UDA
no ba ... nie ma mowy , żeby się nie udało ... jeszcze wszystkie będziemy szczupluteńkie !
Trzy dni diety za mną ... zwykle już po pierwszym się poddawałam , więc teraz bardzo wierzę , że schudnę tyle ile sobie zaplanowałam . Jedyna słodycz na jaką sobie pozwalam to jogurcik truskawkowy Activia z błonnikiem w granulacie . Super rzecz mniam
Pierwsze przepisy jakie sie pojawiły wyglądały tak :
0,5 główki kapusty
6 cebul
seler naciowy ( ja zawsze brałam zwykły )
2 zielone papryki
pomidory w puszce/przecier
kostka rosołowa i inne przyprawy do smaku
zupa jest moczopędna, niskokaloryczna ( podobno dostarcza mniej kalorii niż organizmowi zajmuje jej trawienie czyli ma tgz ujemne kalorie ) ma tez jedną wade => smak
Kapustę lubię ... ale te 6 cebul mnie przeraża ... naprawdę ... ohyda
Witam Anulek!!! Miło Cię widzieć na Twoim własnym wąteczku!!! Oczywiście trzymam kciuki ale i bez nich sobie świetnie radzisz!!! trzymaj tak dalej - zobaczysz, że poradzisz sobie i jeszcze będziemy szczupłe a Ty znajdziesz miłość i szczęście - widzę że wraz z dietką chcesz zacząć nowy etap w swoim życiu - to tak jak ja. Tym bardziej życzę powodzenia i wiele, wiele szczęścia na drodze do celu!!! :* Miłego poniedziałkowego popołudnia!!!
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
witam tez bylam na dietce kapuscianej dalam rade 5 dni, potem mi sie na wymioty zbieralo cokolowiek wzielam do buzi, a do tego nic nie schudlam ... wiec porzucilam tamto ochydztwo, spróbowałam south beach początkowo świetna, ale po 4 dniach średnio miałam gastrofaze na słodycze i jadłam je cały dzień, w ten sposób sie uczuliłam na zbyt duze ilosci i jak zjem np. wiecej niz 2 kromki chleba z dżemem to mi wychodzi wysypka syfy itp w okolicy buzi. mimo to zrezygnowalam, jestem teraz niby na 1000 kcal, ale to dlatego, nie 1200, bo z tych 1000 robi mi sie 1200 hehhe ;p teraz chudne zdrowo, okolo 1 kg tygodniowo, waga spada aż miło ja zaczynam być zadowolona i podejrzewam ze nawet nie bede schodzic do wagi 49 tylko do 50 51 . Wam oczywiscie tez zycze powodzenia i wytrwałosci, pozdrawiam
Witam i ja
Uda sie uda życze ci powodzenia tak na wstepie i wytrwałości
Zabrałaś sie do odchudzania powaznie, wizyta u dietetyka, no i to juz wkoncu 3 dni
Hmmm ja cebuli kiedys w sumie nie lubilam, a teraz lubie jak jest we wszystkim, jak czosnek =) To jakies zboczenie jest
Ale tak na maerginesie mysle ze wszystko co lubimy lub nie, ma swoje uzasadnienie w przyzwyczajeniach... albo jak ja uzalenieniu od slodyczy... no ale co tam
Hmmm ale bez kaszy ryzu makaronow to bym nie wytrzymała oj nieeee.... to są moje naj... i nie oddałabym tego nawet za tabliczke czekolady... no...prawie
Miłego :*
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
Zakładki