Uff, wczoraj nie miałam czasu już nic więcej napisać, a dziś proszę, mój skromy temacik na 5 stronie ;P Ledwo go odnalazłam Wczoraj faktycznie pracowty dzień (człowiek uważą, że w niedzielę sobie odpocznie... ) już dochodziłam do wnisoku że odpuszczę sobie ćwiczenia, ale wtedy pomyślałam "Jak ja się na forum pokaże" No i efekt był taki, że złapalam za skakankę o 22 Wyrobiła normę 1000 skoków i 500 brzuszków, mam nadzieję, że dziś dam radę zabrać się za to wcześniej