Wątek: Pamietniczek Aksamitu :)

oooo to moze byc ciekawe...nigdy o czyms takim nie słysząłam:P

No wlasnie, a ja przez przypadek to zauwazylam...
Pojechalam przystanek dalej (myslalam, ze autobus jedzie prosto, a on skrecil :P) i co widze? Wlasnie aerobik na rowerach :P

Patrzylam cene karnetow...
Dosc drogie, ale chyba trzeba w koncu w cos zainwestowac.
Musze sie lepiej zorganizowac, zeby miec czas zarowno na karate jak i ten aerobik.

Jakis czas temu kupilam sobie za male spodnie...
Chyba czas sie w nie wcisnac... byly drogie - nie wiem czemu je kupilam - chyba pomyslalam, jak schudne to bede w nich cudownie cygladac...
Wiec ruszam do roboty

hej Milenko :*

wow, ciekawy ten aerobik musi być nie słyszałam o takim

ja chyba zainwestuje w łyżwy i też sobie karnet kupię - i tak za rok na w-fie chcę się na łyżwiarstwo zapisać, więc się przyda

pozdrawiam :*

kurcze to może byuc naparwde ciekawy aerobik ale nawte nie umiem sobi wyobrazic na czym on by polegał:P

oooo no to teraz walczymy o spodnie:P w koncu sama mówisz ze sliczne i ze tanie nie były...wiec cel:wejscie do spodni w najblizszym czasie tak?:P

Hehe, wiesz Asiu - mysle, ze nie zmieszcze sie w nie w najblizszym czasie.
Od tego czasu jak je kupilam to jeszcze przytylam.
Mysle, ze jak zleci mi z 8 5-8 kg to sie w nie zmieszcze

Mam nadzieje, ze bede mogla zalozyc je na wigilie
A co - mama sie wkurzy, ze jeansy, ale co tam

Bede szczuplejsza, ooo

oj zmieścisz sie na wigilie napewno:P trzymam kciuki hihihih to do dzieła

ja też się chcę na wigilię w jedne spodnie wbić ;P myślę, że dam radę

Spodnie to jednak fajna motywacja

Wiecie co, odkrylam fajny sposob

Ustawilam sobie 3 przypomnienia dziennie w komorce.
1. o 6:30, zeby przestrzegac diety
2. o 18, zeby juz nic jesc
3. o 20, pokazuje ktory dzien jestem na diecie
...i tak codziennie

Polecam, dziala motywujaco

ooooooo zajebista sprawa.... chyba odgapie hihihih:P