-
Dzień 2/35 - 1000 kcal
JEDZENIE
Napój capuccino dC 167 kcal
Gorący kubek - ogórkowa - 58 kcal
Jabłko 65 kcal
Baton proteinowy 149 kcal
Sałatka (sałata, radicci,papryka,ogórek,kukurydza,marchewka,szprot ki z oleju) 380 kcal
tektura 35 kcal
miseczka duszonych warzyw z mięsem (cukinia, papryka, cebula,szczypior,fasolka szparagowa,pieczarki) 150 kcal
RAZEM :1004kcal + za mleko do kawki
PŁYNY
3 razy kawa + mleko 0,3%
kawa + mleko 1,5 %
roiboos marcepanowy
0.75 l wody lekko gaz
0.5 l wody niegazowanej
2x puh er
pokrzywa
RUCH
30 min spaceru zamiast autobusu
-
jejka w srode :D
Ale wczoraj byl temat fajny wow :D A mnie nie bylo buuu :(
No nic to - ja tymczasowo z piwka zrezygnowalam - nastepne bedzie dopiero w sobote na grillu :)
Dzis waga troszke w dol znow - wiem , wiem mialam sie nie wazyc - obiecalam sobie ze zwaze sie dopiero w sobote na waznie studniowkowe, ale co tam :P Dzis w ciuchach i tak tylko orientacyjnie wiec sie nie liczy :P
Ktos znow schudl - kurde no - nic nie robiac tylko sobie lepiej jedzac nic przed zwiazkiem ze mna schudl juz 7 kg :shock: :shock: :shock: ot tak sobie!!!
Faceci maja chyba latwiej.....
Znow sporo pracy - wczoraj okazalo sie, ze w przyszlym tygodniu mam wyjazd na caly dzien do bardzo waznego profesora - musze sie koniecznie do rozmowy z nim dobrze przygotowac, a do tego nastepnego dnia mam Retreat - jest to jakby konferencja studntow na ktorej musza prezentowac swoje projekty - co beda robic, czym sie zajmowac....
Wiec do tego tez trza sie przygotowac - do tego mam jutro konferencje zamykajaca temat zakupu nowego sprzetu do labu ...
Czyli naprawde duzo pracy - wiec musze sie z dala od forum trzymac :P
Niki - !! Gdzie bylas kochana jak cie nie bylo?? No gratuluje tych 8 kg - szok po prostu :D :D :D Masz juz 6 szczesciaro ....ciekawe kiedy ja sie doczekam. Mi juz to idzie tak powoli i tak opornie ze.....
Na pewno do wyjazdu do polski (10dni) 6 nie uswiadcze, ale chcialabym osiagnac wage nizsza niz kiedykolwiek (moja rekordowa niska w zyciu to 73) Troche jeszcze brakuje aby to osiagnac.....
Pozdrawiam cie i milego rzucia!!!!
Kasia - moja dziewczynka :D Tyz piwko lubi :)
Ja jakos za lodami nie przepadam - czasem lubie ale musza byc naprawde dobre....
Jakby mi ktos dal do wyboru - tone lodow i piwo .... zgadnij co bym wybrala ;)
Pinku - cos ta twoja ciufcia nadal nic !!! Moze ty wroc do tego piwa - juz tu ktos kiedys ustalil ze piwo odchudza :P :P :P
Redsa nie za bardzo - tak jak Kasia mowi - piwo musi byc prawdziwe
Chociaz tu bardzo polubilam z cola albo z sokiem bananowym. Tak mozna w knajpie zamowic
Albo raddler - jakby z orenzada
niezle
ale lubie tez bardzo z naszym polskim soczkiem malinowym
Ale to tak bardziej dla smaczku
Jak mi sie chce piwa musi byc prawdziwe normalne gorzkawe :D
Agatko - no dietetycznie chyba niezle - mam nadzieje
Troche niepotrzebnie zjadlam troche tych warzyw na wieczor ale gotowalam i tak mi sie strasznie zachcialo troche sprobowac
Polecasz mate? Musze sprobowac bo mi juz wielu ludzi ja zachwalalo.... Buziaki :D
Hej Gosiek - abstynentko :P
Salatka - chyba bonduella - taki misz masz poszarpanych salat bunten mix albo inne cudo no nie mow ze nie znasz?
Ania - czyli znow wynika z tego ze piwo dobre na wszystko jest - potem ma sie nawet na koncie faceta z niezla praca (moze wpuszczac za darmoszke na koncerty)
Buziaki
-
Hej ho!
Wyjaśniłam u mnie tajemnicę moich klopsików za 80 kcal w 100 g 8) :D :D
Martuś, faceci mają na pewno łatwiej: mój mąż schudł już 21 kg i nie zrezygnował ani ze słodyczy ani z piwa, i gdzie tu sprawiedliwość? :wink: :lol: :lol:
Hehe ... wiem, co byś wybrała :lol: :lol: :lol: oczywiście, że piwo :lol: :lol:
-
Marta,
na litość!!! ochroniarz nie jest facetem z dobrą pracą :):):):)
bilet kosztuje 30 zł .......... taki to z niego pożytek :D:D:D
-
Hej Martuszka! Nareszcie dotarlam do ciebie.
Poogladalam fotki. super sa!!! naprawde widac, ze swietnie sie bawiliscie!
no i dietka pieknie, nie to co ja....
powiem ci, ze juz sie stesknilam za toba :lol:
-
Jakby co to ja dzis caly dzien intensywnie udaje ze pracuje :D
Kasik - no czytalam przepis
Ja juz wiem jedno - nie umiem liczyc kcalkow heh
ale nic to - jakbyc mogla czasem luknij na moje jadlospisy czy ja tak mniej wiecej dobrze czy moze barzdziej nie dobrze....
Ania - lepsza taka praca niz rzadna dont you think: ;) :P
Madziu - tez tesknilam - i tesknie- musimy sie koniecznie jakos wstrzelic miedzy nase wyjazdy
kiedy wy na polen ruszacie?
moja dietka pieknie? no uznajmy ze tak sobie - ale wagucha lekko w dola leci i to jest najwazniejsze
tak bym chciala przed wyjazdem do polski zobaczyc to czego na wadze nigdy nie bylo
72.X
uhhhh
do roboty :?: :?: :!:[/b]
-
aha
na koncie mam 410 kcal
sobie zjem pycha obiadek dzis :D
w gole to mam gloda i juz czuje @ w kosciach
-
no wróciłam, wróciłam dopiwka i powiem ze od razu lepiej. :D
A ja lubie sobie czasem reddsa wypic :D, ale max 1, a potem z 1 piwko... :D :D :D
Dzis znów bedzie 1 :D
buziak :D
-
Martuś, widze, ze jutro czeka cie cieżki dzień. Trzymaj sie prosto i nie daj się.
A co do Ktosia - może i faceci mają łatwiej, ale z drugiej strony najczęsciej szybko przestaje im się chcieć, a to my mamy silną wole, prawda??
-
Dzień 3/35 - 1000 kcal
JEDZENIE
jogurt naturalny 0,1% tł + 50 g musli owocowego 200 kcal
2 tektury z twarożkiem Philadelphia Balanse 115 kcal
greipfruit 60 kcal
2 tektury 70 kcal
porcja duszonych warzyw z mięsem (cukinia, papryka, cebula,szczypior,fasolka szparagowa,pieczarki)280 kcal
tektura 25 kcal
lod owocowy 94 kcal
RAZEM :844kcal + za mleko do kawki + piwo
PŁYNY
2 razy kawa + mleko 0,3%
kawa + mleko 1,5 %
roiboos marcepanowy
herbata waniliowo malinowa
0.25 wody lekko gaz
0.5 l wody niegazowanej
puh er
1,5 piwa :oops: :oops: :oops:
RUCH
20 min spaceru zamiast autobusu
40 min koszykowki