-
Dominika, studiuje informacje naukowa i bibliotekoznawstwo. A co do tofu - wiekszosc osob jakie znam uwaza, ze smakuje jak karton... ale wszystko zalezy od doprawienia.
No to dzisiejszy dzien zakoncze na 1310 kcal
+ 40 minut rowerka i troche cwiczen rozciagajacych na nogi. Od jutra zabieram sie tez za brzuch
-
ooo moja kumpela tez studiuje ten kiedynek ale na UJ :P ciekawa sprawa???
hehe ja wiem ze prawdziwy skarb...piecze,gotuje wszystko
a jutro robi kiełbaske:P
-
Paula witaj 
Piszę, bo też lubię tofu
zwłaszcza smażone z jakimiś fajnymi sosami 
A tak poza tym, to jesteśmy w podobnym wieku i tego samego wzrostu :P Ja tylko trochu więcej ważę (ale dokładnie to nie wiem, bo się obraziłam na wagę
) :P
Pomysł z wrzucaniem złotówki do skarbonki za każdy udany dzień jest niezły, moja skarbonka póki co świeci pustkami i przydałoby się jej co
-
milego dnia
-
Asq, kierunek jak kierunek... kazdy ma inne zainteresowania i dla kazdego co innego jest ciekawe
w kazdym razie mi sie bardzo podoba
Baszek, smazone tofu w jakims dobrym sosie... mmm.... to mi teraz smaku narobilas
Powinnam sie przyznac... wczoraj zawiodlam
zjadlam pierozka z ciasta fancuskiego z kapusta i z grzybami oraz rodzynki i wisnie w czekoladzie
przekroczylam limit
Prosze na mnie nakrzyczec i dac mi porzadnego kopa do dalszego dietkowania...
Na cale szczescie zrobilam 40 minut na rowerku i cwiczenia na brzuch i nogi... no i dzis juz sie trzymam.
A wieczorem znowu impreza - ciezkie jest zycie studenta
-
Echhh skąd ja znam te imprezy :P a na każdej wódka, wino i co ino 
A co do grzeszenia, to < kopas w dupas> :P tylko nie rezygnuj z tego powodu. Jedziemy dzisiaj od nowa
na imprezie nie podjadaj i nie pij piwa, to powinno być ok 
Powodzenia
-
ooooooooo a tui WIELKI KOP W TYŁEK!! nie WOLNO !! ...:P nie no staraj sie wytrzymywac:P ja wiem ze czasem sie nie da ale chciec to moc zazwyczaj
-
No paula co to miało być?Ja tu robiłam wcozraj wszystko, żeby nie zjeść nic słodkiego, a ty się pierożkiem i wisieńkami objadałaś. Nieładnie
Dzisiaj ma być ładny raport, jak nie zabalujesz na tej imprezce
-
wstyd wstyd wstyd
4 dni kompletnie do dooooopy
nawet nie wiem dlaczego... jedzenie mna rzadzi
ehh...
dzis staram sie od nowa... musze sporządzic liste motywacyjna. Jakies propozycje? Co was najbardziej motywuje do odchudzania?
Jak na razie zjadlam dzis:
3 kromki pieczywa ryzowego
108 kcal
1/4 kostki tofu
89 kcal
banan
120 kcal
jabłko
75 kcal
razem
392 kcal
Nawet sie rano nie probowalam wazyc i mierzyc, bo pewnie jest wiecej niz tydzien temu...
-
Jestem po obiedzie
warzywa na parze (fasolka szparagowa, marchew, kalafior i brokuły) + serek wiejski i przyprawy... mmmm....
i tylko
235 kcal
razem jest dziś
627 kcal
ide wsadzic 4 litery na rowerek zeby spalic te 4 straszne dni i nie tylko...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki