-
A mi brakuje pieska do szczęscia bo niemam z kim chodzić na spacerki
A u mnie w rodzinie się jakoś tak przyjeło, że wszyscy wiedzą, że się odchudzam, bo schudłam sporo, i też pamiętają imprezki co siedziałam o wodzie i herbacie bez cukru. I wszyscy nie mogli wyjść z podziwu, że mam tak silną wole (stare czasy ) no a jak już się na coś skusiłam ostatnio, to wszyscy o Domi poległa Więc żeby zatrzymać honor to zwykle nie jem nic u rodzinki, bo mi teraz głupio, hihi. A rodzinka cała jest gruba, więc wszyscy są pod wrażeniem, że mogę być szczuplejsza .
A co do sylwestra, to jest jeden dzień w roku, i mam zamiar się dobrze bawić, a od jednego dnia dieta się nie zawali
-
Goo ojjjj ja sie odchudzam juz od lutego a w sumie na poczatku szło szybko a teraz polubiłam diete:P hihih
Paula...zycze milego dnia
-
Paula miłego i dietkowego dnia
-
myślę, że w święta powinno się myśleć głównie o czymś innym niż o jedzeniu. W końcu to nie jedzenie jest w tym dniu najważniejsze. Dlatego nie ma co przesadzać i akurat w ten dzień można odpuścic sobie dietę. Co nie oznacza również , że należy się przejeść tak, że nie bedziemy wstanie ruszyć się od stołu. Po prostu jeść tak , żeby wszystkiego po trochu popróbować. potem można też wybrać sie na jakiś spacer z rodzinką
-
uff... dzis juz mam na koncie 1335 a tu jeszcze piatej nie ma na kolacje bedzie tylko salatka z dwoch lisci kapusty pekinskiej, pomidora i odrobiny cebulki I w 1400 sie zmieszcze
Goo, moja cala rodzina na szczescie juz zaakceptowala, ze jestem wege. W ciagu ponad 3 lat zdazyli sie przyzwyczaic tylko w czasie pierwszej mojej Wigilii wege uslyszalam od mamy "no ale zjedz troche zupy rybnej - nie wyglupiaj sie", pozniej juz poszlo z gorki
A pod postanowieniem noworocznym co do ograniczenia imprezowania i przykladania sie do nauki podpisuje sie obiema lapkami przynajmniej do zakonczenia sesji
Dominika ile wazylas jak zaczynalas sie odchudzac? U mnie wszyscy wiedza, ze sie wiecznie odchudzam i, ze wiecznie mi to nie wychodzi
MlodyAniolku wszystkiego po trochu, bedzie w tym roku moja wigilijna dewiza poza rybami oczywiscie
-
No to jestem juz po kolacji... wlasnie zostalam "malutkim grubaskiem", wiec musze uczcic to herbatka owocowa i ide sie pouczyc
-
Dalsza rodzina, która wie przy każdej okazji śmieje sie że jestem wariatką. Na szczęście takich okazji nie ma zbyt wiele. Niektóre osoby z rodziny najchętniej jadłyby wyłącznie mięso, dlatego zbyt często ich nie odwiedzam. Generalnie nie lubię ciężkostrawnej kuchni. W zimę czasami pozwalam sobie na rybę, ale od innego rodzaju mięsa mnie odrzuca. Nie są to wyłącznie jakieś moje ideologiczne 'fochy', po prostu mięso zawsze było dla mnie niezbyt smaczne i nie jadłam go w dużych ilościach. Aż w końcu zdecydowałam się całkowicie z niego zrezygnować.
Paula, jesteś z Torunia, prawda? Śliczne miasto, byłam raz i definitywnie się w nim zakochałam . Starówka świetna, fajne lokale i dobra atmosfera. Jak dla mnie super.
-
Goo, jestem z Torunia i potwierdzam miasto jest cudne nie wyobrazam sobie zycia w zadnym innym miejscu na swiecie Polecam wszystkim odwiedzic kiedys Toruń
-
Może wpadnę w przyszłym roku pochwalić się ładną figurą hihihi . Szczególnie ciepło wspominam pub tantra z przepysznym malibu, mniam. Święta w Toruniu muszą być cudowne. Mieszkasz na starówce?
-
czyli mamy to samo motto wigilijne ja też będę szamać wszystko na co mam ochotę,ale w ilościach rozsądnych, poza rybkami, bo tak jak Ty nie jadam mięsa
nie wiem tylko czy nieco mniej rozsądnie nie rozprawię się z barszczykiem i uszkami(bo ta potrawa chodzi za mna od tygodni ) nie mówiąc o kluskach z makiem i ogólnie o wszelkich bakaliach, które ubóstwiam na te rzeczy mam taki smaczek,że będę musiała sie baaardzo pilnować ale w sumie nawet jak troszkę pogrzeszę to trudno. W końcu to święta, a nie chcę żeby popsuło je jakieś chore liczenie kalorii i myśli, że obrosnę w tłuszcz. W te święta po prostu wyłączę swój,niestety ciągle włączony licznik kalorii i nie będzie żadnych wyrzutów sumienia! Musi tak być,ale wiem, że może być ciężko, znam siebie...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki