Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5
Pokaż wyniki od 41 do 46 z 46

Wątek: DC - mój pierwszy raz

  1. #41
    Dominika23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-04-2007
    Mieszka w
    Zabrze
    Posty
    990

    Domyślnie

    Widzę, że wigilię przetrwałaś bez większych problemów Spędziłaś ją z rodzinką Czy samotnie przy zupkach?
    Gratuluję

  2. #42
    Laska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie 15-16/21

    noemcia dokładnie tak Po wigilii było za to 0,5 kg mniej. Pierwszy raz w życiu po świętach ważę mniej.

    Dominika23 dzięki Większych problemów nie było, niestety po spróbowaniu barszczu żal mi było, że "mogę" go zjeść tylko odrobinę. Nadrobię wszystko po diecie - oczywiście z umiarem.

    Święta za mną, a przede mną bezalkoholowy Sylwester!
    A potem spokój aż do wiosny.
    Na wadze wczoraj bez zmian, za to nadszedł punktualnie jak w zegarku, długo oczekiwany okres co jest kolejnym dowodem na to, że dieta jest bezpieczna i zawiera wszystko, czego potrzebuje organizm.
    Dzisiaj 67 kg.

  3. #43
    Laska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie 17-18/21

    Wczoraj waga bez zmian, a dziś 66,6 kg.
    Kupiliśmy piękne kieliszki do szampana, więc jednak alkohol będzie - symboliczne pół kieliszka mi nie zaszkodzi.

  4. #44
    Laska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie 19-20/21

    Wczoraj 66,4 kg
    Dzisiaj 65,8 kg
    Jutro ostatni dzień ścisłej. Nareszcie!

  5. #45
    Dominika23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-04-2007
    Mieszka w
    Zabrze
    Posty
    990

    Domyślnie

    Mam wrażenie, że tobie tej wagi ubywa a mi przybywa
    Ja niby wczoraj jeszcze nie byłam na diecie i miałam ochotę zabalować, a wkońcu wyszło na to ze nic prwie nie wypiłam i nie zjadłam

    Laska wszystkiego dobrego w Nowym ROku

  6. #46
    Laska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dawno mnie tu nie było.
    Jestem drugi dzień na mieszanej - czyli 2 zupki/napoje plus jeden posiłek 400 kcal dziennie.
    Dieta idzie świetnie. Zostało 0,5 kg do celu, który sobie założyłam. Spodnie, w które niedawno się zaczęłam mieścić, zrobiły się trochę luźne. No i bardzo wyładniałam.

    A oto mój wykres wagi:
    My Weight Chart:
    >

    Chciałabym już wrócić na siłownię, ale nie mam chwilowo samochodu, a na piechotę nie chce mi się iść w ten mróz. Nie ma tego złego, schudnę jeszcze trochę, a wtedy kolegom i cichym wielbicielom jeszcze bardziej opadną szczęki. Też tak macie, że gdy chudniecie, stajecie się bardziej próżni?

Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •