ładnie, ładnieZamieszczone przez Migotka15
ale Ty agentka jesteś...
zdaj relacje jak poszło
ładnie, ładnieZamieszczone przez Migotka15
ale Ty agentka jesteś...
zdaj relacje jak poszło
witam
Dziś znów przelotem.
Starcia z wuefistką nie było-poszłam do wychowawczyni
Mam zwolnienie do końca roku
Już leży w sekretariacie i nikt mi go nie odbierze! :P
Przynajmniej w-fem nie musze sie przejmować ;]
Będe mieć napisane na świadectwie : zwolniona ;]
Co do diety ekhem ekhem.
Weekend to porażka .Wczoraj było dobrze do wieczora potem ehh...
No ale moje dzisiejsze menu przedstawia sie tak:
sniadanie
2kromki chleba pelnoziarnistego z serkiem wiejskim i szynka drobiowa
2sniadanie
jablko, 100ml soku przecierowego, kanapka z ciemnego chleba z szynka
obiad
ziemniaki+ pieczona pierś z kurczaka+duszona marchewka
podwieczorek
banan + 1 pierniczek ;]
kolacja będzie
2kromki chleba pełnoziarnistego z szynką sałatą pomidorem i ogórkiem
Ruch będzie jak się zbiore żeby troche potańczyc
Ale póki co zadanie z matmy
Bardzo was przepraszam że nie wpadam na wasze wątki ale kurde czasu nie mam Tydzień do testów
agassi no ba że agentka jestem
fatti udanego dzionka nie było ale za to dzis jest dobrze
Inezz byłam na twoim wątku ale nie starczylo mi czasu zeby odpisać ciesze sie że znów jesteś
tiska wiem że rozumiecie :P w końcu to Wy co nie ? :*
Musze uciekac...
Zycze wszystim milego dnia / tygodnia i wieczoru . To tak na zapas
no to wuefowa sprawa z glowy
a tka przy okazji to witam w klubie zawalonego dietkowo weekendu :P i poneidzialku tez :P tyle ze u mnie nie bylo dobrze do wieczora, tylko od samego rana byly czystki lodowki i wszelkich innych szafek zawierajacych cokolwiek co mozna bylo pozrec..
no ale dzis juz ladnie jest wiec zapomnijmy o weekendzie :P
milej nauki
Trzymam kciuki za stypendium. Kurczę, a może ja wtedy też powinnam się starać, bo miałam średnią koło 5,0 ale u nas o takich rzeczach nic nie mówili...
Za tydzień już testy Ale szybko... To już mamy trzymać kciuki?
A za ten weekend to małe lańsko może? :P Miłego wieczoru/dnia/tygodnia!
nela nie no ja jestem pacyfistką mam nadzieje że ty tez :P
co do stypnedium to u nas też tego nie nagłaśniają :P
kto sie wokół tego zakręci to sie czegoś może dowiedzieć :P
ja wg. moich obliczeń w najlepszym wypadku będe miec 5,28
a to i tak marne szanse na stypendium ale zawsze jakies
no testy we wtorek juz
newkoczkodan no wlasnie - co to weekend wogóle ?
a dzis bylo tak : aha waga mi sie zepsuła więc bardzo niedokładnie ok.1450 kcal
sniadanie
jogurt z musli
2sniadanie
kanapka z ciemnego chleba z serkiem szczypiorkowym+100ml soku warywnego
obiad
pieczone udko z kurczaka+ziemniaki+salata ze smietana
podwieczorek
pol pomarańczy + serek kokosowy
kolacja
2kromki chleba ciemnego z sałatą jajkiem na twardo pomidorem i szynka +jablko
Aha- wracam chwilowo na 1500kcal tak dla podrasowania metabolizmu.
I ruch ruch ruch
Dzis prawie godzina tańca.
Wczoraj 8km na rowerku.
Jutro?
Postaram się i to i to :P
Tymczasem lece bo znów nie mam czasu
I przepraszam ze was nie odwiedzam
nadrobie w weekend- obiecuje :*
ładnie Ci idzie z tymi cwiczeniami, oby tak dalej no u Ciebie za tydzien testy a u mnie za pol miesiaca matura, wiec trzyajmy za siebie kciuki
Hihi nie no ja też pacyfistka. Aaa 5 to ja miałam średnią w liceum. A w gimnazjum to pewnie i więcej, bo mieliśmy takie luzy że szok. Ale bardzo miło wspominam te czasy. I wcale nie miałam tyle roboty, co Ty... No ale ja to byłam pierwszym rocznikiem i chyba nam folgowali.
Bardzo ładny jadłospisik. I ruch. I dobry pomysł z tym 1500.
Dobrej nocki i słodkich snów! :*
witam wieczornie
znów mi dzień przeciekł przez palce na szkole,spaniu i tańcu
i znów nie zdąrzyłam do was wpaśc
Ale przynajmniej naskrobie co u mnie.
A więc w szkole jakoś powoli do przodu .Sprawa z w-fem dopięta na ostatni guzik -nie mam sie czym martwic.
Musze przeczytać na jutro lekture ale... tak mi sie nie chce nie no chociaż zaczne :P
Dieta?
dzis ok . 1350kcal chyba ze cos jeszcze zjem ale postaram sie nie
sniadanie
miseczka nesquicków z mlekiem
2sniadanie
kanapka z ciemnego chleba z serkiem szczypiorkowym + jablko
obiad
pol torebki ryżu z sosem warzywnym z kawalkami piersi z kurczaka
podwieczorek
hmm pół kiści winogron
kolacja
2kromki ciemnego chleba z bialym serem z rzodkiewką i szynką drobiową +kawałek pomaranczy
z ruchu prawie godzina tańca i 50 pólbrzyszków prostych + 30skosnych na każda strone
rowerek raczej nie będzie
nela ale ci sie glupio trafilo być pierwszym rocznikiem gimnazjum- masakra
choc może wtedy bylo troche inaczej bo teraz to.... szkoda gadać
Srednia 5 w liceum? z kim ja rozmawiam
A co teraz robisz ? bo jakoś mi to umknęło? studiujesz?
wenezuela
oczywiscie ze będziemy trzymac :*
Dziekuje ze wpadacie do mnie mimo iż ja nie odwiedzam waszych wątków :* ale to chwilowe obiecuje :* po testach wszystko wróci do normy
Aha- waga 77,5 tak jak na tickerku teraz byle w dół
dobranoc :*
No właśnie tak dziwnie było być tym pierwszym królikiem doświadczalnym w gimnazjum. Ale ogólnie miło wspominam tamte czasy, takie lenistwo że szok. A w liceum też nie miałam problemów z nauką. Za to na studiach już jakoś inaczej. :P Studiuję finanse na Uniwersytecie Warszawskim. Raz lepiej, raz gorzej, byle do przodu. :P Pozdrawiam cieplutko! :*
Ooo, trafiłam do Ciebie
A pamiętam z zeszłych wakacji, że odwiedzałam nieraz Ja się przypomnę: wtedy funkcjonowałam tu jako "dwudziestka", teraz wróciłam pod innym nickiem: ja i moje kilogramy. Cóż, wtedy się udało, to i eraz się iuda, nieprawdaż?
Trzymam za Ciebie kciuki, do zobaczenia na moim i Twoim wątku no i powodzenia na egzaminach!
Zakładki