Strona 16 z 17 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 165

Wątek: Nowa ja ;)

  1. #151
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Gdzies jest Aguœ?
    mam nadieję, że wszystko w porzšdku i żadne choróbska nie dopadajš Twojej rodzinki
    no i mam nadzieję, że doszłaœ już do siebie po tłustym czwartku
    wszak dziœ ostatki
    ale olejmy to
    i wcale nie jedzmy słodkiego bo po co?

    buziaki
    c.

  2. #152
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Aga pozdrawiam i skrobnij jak chwilę znajdziesz - pozdrawiam

  3. #153
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Całuski środowe zostawiam i życzę bardzo udanego dnia Aga :P

  4. #154
    Agakas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2012
    Mieszka w
    Manchester
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powiem tyle - mega dół, w którego się obsuwam. Do dna jeszcze daleko.
    Przepraszam Was, ale wrócę, jak będę w stanie...

  5. #155
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Przytulam ...
    U mnie dno już wyczuwalne

    Będę na Ciebie czekać Aguś kochana ...

  6. #156
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    nie przepraszaj
    czasem po prostu tak już jest
    ja czekam

    buziaki
    c.

  7. #157
    Agakas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2012
    Mieszka w
    Manchester
    Posty
    0

    Domyślnie

    ZAczynam pisać po raz kolejny... A potem kasuję, bo to przecież nie kozetka psychoanalityka, tylo forum odchudzaniowe Ale chyba, jak nie napiszę, to nie ruszę dalej z tym koksem, czyt. kilogramami obrzydliwymi.
    Dlaczego tak jest, ze przez 90% czasu lubię siebie, mam ochotę o siebie dbać itd. a potem wszystko się wali i w jakimś akcie samodestrukcji katuję swoje ciało i umysł? Co jest ze mną nie tak? Zamiast cieszyć się ze zdrowia, z kochanej cudownej rodzinki, z dzieci, mężczyzny mojego.............. zaczynam wymyślać. Tak, własnie wymyślać. Bo to nie jest tak, że dopada mnie nagle tabun problemów, tylko dłuższy czas właśnie większych problemów brak i ja zaczynam kretyńsko myśleć, że przecież długo nie może być tak dobrze. I w obawie przed tym, co mi kolejny dzień przyniesie, "ubiegam" los i w swojej chorej głowie wymyślam. I to we mnie rośnie i rośnie a potem wyłazi i staje się takie realne, rzeczywiste, że zaczynam w to wierzyć i co więcej potrafię innych przekonać do tego.
    Wiecie, wolę chyba mieć te problemy, które przynosi codzienność, bo z nimi łatwiej, jak nie mam z czym się zmierzyć, to tak bardzo się boję, że zaraz stanie się coś strasznego, że zamiast cieszyć się chwilą, siedzę przyczajona podejrzliwa, bo przecież nie może być tak dobrze....
    Chore to i smutne. I wyłazi ze mnie tylko w chwilach, kiedy długo jest dobrze. Czy ja się nie potrafię zwyczajnie cieszyć????
    Nawet nnie tak, bo potrafię, wiem to. Bo śmieję się w głos na spotkaniach ze znajomymi. Przy wygłupach z dziećmi. Jak biegnę w deszczu. Bo uśmiecham się do siebie w lustrze.
    Tylko, czy ten strach nie siedzi we mnie cłay czas, nawet w takich chwilach, nie czai się? Czy boję roześmiać sie głosniej, żeby chwili nie spłoszyć?

    To nie jest normalne.

  8. #158
    Agakas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2012
    Mieszka w
    Manchester
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i poszło. A teraz mi głupio.
    Ale nie skasuję bo to było by nieszczere...

    Jeszcze chwila i będę miała znowu ochotę się odchudzać... tak myślę.

  9. #159
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Cześć Aga przeczytałam Twoją wypowiedź.
    I powiem tak że to nie jest głupie co napisałaś....
    Ja tez tak mam że jak jest dobrze to ja sobie roję w glowie że coś tam może się stać.
    I jakoś tak sobie to ubzduram że potem tak jest...
    Nie umiem żyć bez problemów i zamartwiania się.
    nie umiem cieszyć się tym co mam.
    A wiem że dużo już zrobiłam dla siebie aby dobrze się czuć.
    Ale terapia mi pomaga.
    moje wypłakiwania na krzesełku u psychologa i dociera do moich skrytych uczuć.
    może pisz dzienniczek uczuc?
    pisz codziennie że jak....to czułam ......
    I przez to poznajesz siebie i mi to pomaga.
    Pomaga poznawać siebie
    Pozdrawiam i uśmiech posyłam

  10. #160
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    Aguœ
    to jest niestety jak najbardziej normalne
    każdy czasem tak ma
    i już
    i nie wiadomo od czego zależy
    moja waga przebrzydła jest wielka (zbliżam się do ciężkiej) a jednak mam dziœ dobry humor i chęć do dalszej walki odchudzaniowej
    może dziœ wreszcie sie uda?
    bo dlaczego nie dziœ?

    przesyłam dużo pozytywnej energii


    i czekam na Ciebie

    p.s. może się poœcigamy w chudnięciu???

    c.

Strona 16 z 17 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •