No i jezdem
Nowy Rok, nowa ja Nowa ja, stare postanowienie
Schudnąć wreszcie by się przydało
Święta zostawiły po sobie nadwyżkę - ponad dwa kilogramy A juz tak fajnie było z piątka z przodu.....
Ale nie ma co lamentować, tylko do roboty czas się brać
Na początek ograniczyć kalorie + bieganko min. trzy razy w tygodniu. Bedzie dobrze Musi być
Zakładki