Witam!!!!
Ale cisza tu.
Dzis bylo warzenie i mam 2 kilo na minusie , ale sie ciesze
Witam!!!!
Ale cisza tu.
Dzis bylo warzenie i mam 2 kilo na minusie , ale sie ciesze
Czesc, czesc w tym roku mam mniej czasu na pisanie tutaj. Zmienilam prace
Wczesniej miala luuuuuuuuuuuuuzyyyyyy
Badz, co badz. Ja mam 1,5 kg na minusie.Wiec poki co, idziemy do przodu.
Trzymajmy sie, zeby w tym roku nie zaprzepascic szansy na bycie wieszakiem Hahahaha
Mnie duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo brakuje
Coz dzis zjadlam:
Sniadanie: 3 liscie salaty lodowej, twarog 100g, wkrojona cebula, szczypiorek, kawaleczek papryki, sol, pieprz,
2 sniadanie: 1/2 puszki tunczyka w sosie wlasnym
obiad: maly jogurt naturalny 0%, 1/2 malej paczuszki pestek dyni, 4 orzechy nerkowce
podwieczorek: duuuuuuuuuuuuuuuuuuza kawa latte (niestety na tlustym mleku, bo w kaffeee wyboru nie bylo):/
kolacja: salatka z salaty lodowej, radiccio, suszony pomidor, cebulka, 2 plastry wędzonego lososia.
W miedzyczasie kilka herbat zwyklych, 1 owocowa, woda mineralna, kawa z mleczkiem 4%.
Chyba nie bylo najgorzej, aczkolwiek powinnam ograniczyc te kawy z raczej nie chudym mlekiem. Postaram sie jutro.
W weekend czas na zmiane suwaczka bedzie.
Trzymaj sie tylku, trzymaj
Dzisiejsze menu:
sniadanko: salatka, a w niej 3 duze liscie lodowej salaty, 1/2 pomidora, 4 lyzeczki groszku, 1/4 czerwonej cebuli,5 plastrów ogóra zielonego, troszke papryki pomaranczowej, 1/2 fety light.
2 sniadanie: serek wiejski 3%
obiad: salatka , 3 duze liscie lodowej salaty, 1/2 pomidora, 4 lyzeczki kukurydzy, 1/4 czerwonej cebuli,5 plastrów ogóra zielonego, troszke papryki pomaranczowej, puuuchata piers z kurczaczka podsmazona z przyprawami. Sos na bazie jogurtu naturalnego 1%.
podwieczorek: 5 orzeszkow nerkowców
kolacja: plaster cieleciny pieczonej
w miedzyczasie kilka herbatek owocowych, zwyklych, 2 kafffki z mleczkiem light, no i woda mineralna
Podsumowujac: za duzo Powinnam ograniczyc te piers z kurczaka do polowy, bo bylo jej bardzo duzo.
witaj
moze mnei pamietasz
zycze powodzenia
ja również ponownie zaczynam od stycznia tego roku...
powodzenia
Czesc Pamietam, chyba wszyscy wrócili z nowymi postanowieniami na nowy rok
Zycze oczywiscie powodzenia.
Menu piątkowe:
Sniadanko: salatka: 3 liście sałaty lodowej, 5 plastrów ogórka zielonego, ciut papryki pomarańczowej, 2 rzodkiewki, 2 krążki cebuli, 10 małych kuleczek mozarelli, 1/2 plastra sera żołtego light, 1 plaster cielęciny pieczonej
2 sniadanko: jogurt naturalny mały 1%
obiadek: sałatka z Mc Donald (niestety nie miałam czasu na wycieczke do domu) z kurczakiem(grrr w panierce) i parmezanem, na bazie salaty lodowej, rukoli, 3 plastry pomidora (na szczescie bez grzanek), sos cesarski 3%
kolacja: 5 nerkowców
W międzyczasie: 1 kawka z mleczkiem light (4%), kilka herbat i woda mineralna niegazowana
tak uważam, ze nowy rok to najlepszy start
życze powodzenia
pozdrawiam
Zakładki