Wątek: O tym, jak Black staje się szczuplutka...

Och, podziel się ze mną oscypkiem :P ja też kocham te serki

Kasiu,chętnie się podzielę! taki oscypek jest napewno kaloryczny,więc wolałabym zjeść go mniej niż pewnie zjem

brzuszków już na koncie 800. może jeszcze porobię,żeby jakoś zniwelować "szkody" po oscypkach

czyli dzisiejsze menu:
kanapki
2 kromki bułki + sałata + pomidor + ser biały/kawalątek kurczaka
170 kcal
kider mleczna kanapka
116 kcal
ananas surowy
80 kcal
małe udko kurczaka
150 kcal
sałata z pomidorem i ogórkiem + sos i kawalek piersi kurczaka
200 kcal
milky way
96 kcal

razem: 730 kcal

reszta na oscypki

jak byłam tej zimy na nartach w zakopanem to sobie jadłam oscypki tłumiąc wyrzuty sumienia wzmozoną aktywnością na śniegu

Miłego wieczorku

ojj ja tez uwielbiam oscypki nawet dzis zjadlam plasterek bo znajomy przywiozl z Zakopanego hihih:P

milego wieoczrku

napisałam posta,ale nie został dodany... same problemy teraz z tym forum... a dzisiaj dieta beznadziejna... ponad 1500 kcal i w tym orzeszki solone i obwarzanek...

napiszę już jutro. idę ćwiczyć i spać wreszcie

dobranoc!

trudno, stało się. i tak znając Ciebie większą część tego 'ponad 1500kcal' spalisz ćwiczeniami dobrej nocy!

no to Kochana milego dietkowego dnia bez orzeszków i innych grzeszków:0

cześć!

dzień dzisiaj niezbyt ładny... szaro, zimno i pada deszcz chyba... a ja podziębiona, gardło całe mam obolałe... zaraz zrobię sobie herbatę z sokiem malinowym i cytryną,żeby jakoś ból tego gardziołka zminimalizować na chwilkę. no i zabieram się za cwiczenie. niestety wczoraj było tylko 400 brzuszków i żadnych ćwiczeń więcej... Mam nadzieję,że później troszke się rozpogodzi i pójdę na dłuższy spacer,zeby trochę tych minutek zarobić

śniadanko:
kajzerka obłożona warzywkami + plasterek serka i wędlinki
200 kcal

mnie tam akurat pogoda cieszy kocham deszcz Zdrowiej szybciutko!

no i jak tam u Ciebie pogoda kochana??

sniadanko miałam mniam :P