Wątek: noworoczne postanowienie -> 25kg MNIEJ ... dam radę?

no cóż zjadłam tyle ile mogłam
mało no cóż więcej nie miałam jak

co do ilości kroków to ja czasami mam dni gdzie cały dzień latam a póżniej idę do domu jak wysiadam w połowie drogi to mam jeszcze 45 min do domu na piechote

oczywiście czasem mi się nie chce .... ale czasami latam jak meserszmit a że biuro mam na 2 piętrze i nie mam windy to biegam po schodkach no i mam jeszcze steper w domciu

mam krokomierz dzisiaj dostałam :P

ohohohohoho, widze ze polujesz na ta sama sukienke co ja na allegro

To teraz z krokomierzem będziesz jak perszing chodziła.

Witam Caroline
dziś z samego rana do Ciebie zawitałam
A sukienki w moim guście buciki też super
A możesz mi napisać u kogo ta 2 sukienka jest? proszę
Miłego dnia życzę

no to teraz licz kroki licz hihih milego dnia

no i już nic więcej nie zjem dzisiaj bo w domu będę pewnie po 22 i jak tu funkcjonowac mówie wam jestem bardzo zmęczona ostatnio

To łączę się z Tobą w bólu , ponieważ niedawno przez dwa tygodnie trzaskałam nadgodziny i wiem jak nadmiar roboty daje popalić

Karolina - mów co chcesz , ale musisz więcej jeść ! Dodaj coś na szybko - kanapkę , parówkę cokolwiek ponieważ długo na tak drastycznej obniżce nie pociągniesz - będzie weekend i co ? Zjesz dwa razy tyle bo organizm da o sobie znać ? Trzymaj się dzielnie ale nie przesadzaj bo nadrobisz to z nawiązką i wcale nie straszę . To zdecydowanie za mało - zjedz np. batonik knoppersa ( 135 kcal ) z kawą z mlekiem (35 kcal ) to raptem całe 170 kcal i nie wymaga przygotowania

I jeszcze przy takiej diecie tak pędzisz po tych schodach ... o ja Cię

Pozdrawiam serdecznie

Zamieszczone przez Martix

ohohohohoho, widze ze polujesz na ta sama sukienke co ja na allegro

na którą ????????? ja czarną wygrałam :P

czerwonej na razie nie kupowałam :P bo do wesela mam jeszcze czas a musze uważać z pieniążkami

Zamieszczone przez renat1111

To teraz z krokomierzem będziesz jak perszing chodziła.

nooooooooooooooooooooooooooooooooooooo

Zamieszczone przez agapinko

A możesz mi napisać u kogo ta 2 sukienka jest? proszę
Miłego dnia życzę

zaraz wyślę ci na PW

Zamieszczone przez asq25

no to teraz licz kroki licz hihih milego dnia

liczę liczę i biegam od rana

Zamieszczone przez siyanda

Karolina - mów co chcesz , ale musisz więcej jeść ! Dodaj coś na szybko - kanapkę , parówkę cokolwiek ponieważ długo na tak drastycznej obniżce nie pociągniesz - będzie weekend i co ? Zjesz dwa razy tyle bo organizm da o sobie znać ?

nie nie napadów głodu to ja nie mam bo wczoraj byłam najedzona bo jadłam mało ale często

To zdecydowanie za mało - zjedz np. batonik knoppersa ( 135 kcal ) z kawą z mlekiem (35 kcal ) to raptem całe 170 kcal i nie wymaga przygotowania

ale po co jak nie jestem głodna
ps kawy nie pijam
uważam że nabijanie się kaloriami na siłę jest bez sensu

odezwę się później z raportem jedzeniowym

uważam że nabijanie się kaloriami na siłę jest bez sensu

Nabijanie zgoda , jest bez sensu kiedy dużo jemy , a nie kiedy jemy 400 kcal w ciągu całego dnia No ale się nie wtrącam ponieważ to Twoja dietka a nie moja i nie będę na siłę nikomu nic radzić bo nie o to chodzi I tak się będę dziwić ale niech tak już zostanie .

Każdy ma taką dietę jaka mu pasuje i wie kiedy chudnie najszybciej i trwale więc się tu nie wymądrzam

siyanda to nie jest dieta
nie miałam jak zjeść wczoraj wiecej ale i tak byłam najedzona więc bez sensu jeść na noc

W tym wypadku trzeba do przodu bardziej naplanować jedzenie jak wiesz, że będzie dzień na maksa zabiegany - większe śniadanko, jaka kanapka do przegryzki do pracy, na takiej ilości jaką teraz zjadasz zwalniesz metabolizm