Witaj Karolinko!!!
Ja muszę koniecznie iść do fryzjera bo już mi się na głowie nie układa
A dla Ciebie po męczącym dniu bardzo dobre jest zabawienie się u fryzjera
Buźka!!
Witaj Karolinko!!!
Ja muszę koniecznie iść do fryzjera bo już mi się na głowie nie układa
A dla Ciebie po męczącym dniu bardzo dobre jest zabawienie się u fryzjera
Buźka!!
milego dnia kochana
Wracam z podkulonym ogonkiem na forum i od jutra dietka. Dawno mnie tu nie było i chyba żałuję, chociaż jak nie czytam forum to przynajmniej o swojej męce dietowej nie myślę
Widzę, że u Ciebie panuje porządeczek. Bardzo ładnie
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Pozdrawiam cieplutko!
witajcie moje kochane
przepraszam że Was tak zaniedbuję .... ale ostatnio brakuje mi czasu na wszystko... marzę by kwiecień się już skończył poważnie jestem zawalona po czubeczki włosów ...
a w ostatnie dni pogoda mnie dobijała źle reaguje na wahania temperatury ....
jeśli chodzi o dietkowanko to cały czas jestem w granicach 1000 kal a waga dalej stoi
mój plan na kwiecień stał się mało realny ......
dzisiaj obudziłam się o 6 .... i jestem na siebie wściekła bo chciałam pospać ....
byłam z psem na spacerze chociaż pada
wyszorowałam wannę i umywalkę :P
nastawiłam pranko pościeli
zaraz biore się za prasowanie
później sprzątanie
robie się głodna :P
wieczorem jedziemy do znajomych na imprezkę więc nie wiem co bedzie z dietkowaniem :P hihihihhiihihiiihihihi nooooo ale trudno zobaczymy co da się zrobić :P
miłego dnia moje drogie
wow ja zdarzylam sie tylko zwlec z łóżka a Ty tyle rzeczy juz porobiłas....:P
kochana a moze potrzebujesz podkrecic metabolizm...wiec 2-3 dni sprobuj jesc trocvher wiecej kcal to sie podkreci... bo moze teraz magazynuje...:P
milego dnia
Wiem co czujesz bo sama przerabiałam zatrzymanie wagi
u mnie sie ruszyło po trzech tygodniach no i po "dopalaczach"- łykam l-karnitynę przed ćwiczeniami i błonnik w tabletkach
dodam że codziennie ćwiczę - rower i brzuszki
no i dopiero po tym lekko się ruszyło oczywiście w dół
pozdrawiam
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73474&highlight=
jakoś tak wyszło ... ale myślę że jest to spowodowane tym że ten tydzień miałam ostro umysłowy więc praca kury domowej na weekendzie mi odpowiada jak najbardziejZamieszczone przez asq25
ps wczoraj kupiłam sobie płaszczyk wiosenny - i od razu zgubiłam do niego guziczek .... oderwał się nie wiem kiedy kupiłam sobie też spódniczkę bardzo fajna zabieramy aparat na imprezkę więc może wrzuce po weekendzie jakąś nową fotkę
na razie dołożę ćwiczenia przyszły tydzień mam zaplanowany bardzo warzywny dietetyczny i ćwiczeniowy zobaczymy jak to się spisze jak waga ruszy to wiemy co robićkochana a moze potrzebujesz podkrecic metabolizm...wiec 2-3 dni sprobuj jesc trocvher wiecej kcal to sie podkreci... bo moze teraz magazynuje...:P
ale masz już piękną 7 na początku :PZamieszczone przez magicly
moze czas o tym pomyśleć .....u mnie sie ruszyło po trzech tygodniach no i po "dopalaczach"- łykam l-karnitynę przed ćwiczeniami i błonnik w tabletkach
i tego Ci zazdroszczę ja się zmusić nie mogę chociaż mozę to będzie dobre na rozładowanie stresu ??dodam że codziennie ćwiczę - rower i brzuszki
gratuluję :P :P :P :P :Pno i dopiero po tym lekko się ruszyło oczywiście w dół
a tak wogóle to jesteśmy obydwie z Lublina- nie wiem czy zauważyłas
Zakładki