Wątek: noworoczne postanowienie -> 25kg MNIEJ ... dam radę?

aham w tym tygodniu zamierzam jeść fasolkę szparagową brokuły i białe mięso MUSZĘ SUSZYĆ tą cholerną wagę .... co prawda od poniedziałku spadło 0.4kg więc zaczęła spadać w dól ale dalej jest jeszcze powyżej 82
do końca kwietnia osiągnę tą 7 na początku nie ma bata :P

ale koszmarna pogoda.................. chce słoneczka chyba w poniedzałek pójdę sobie na solarium naładować baterie

no no to sie wyszykuj pieknie hihih tylko sie na obiadku pilnowac prosze hihihih

Jest jeszcze troche czasu do konca kwietnia wiec trzymam kciuki za osiagniecie 7 z przodu.
Buzka.
Tusiaczek.

To trzymam mocno kciuki za 7 z przodu! U mnie też jeszcze plan kwietniowy niezrealizowany , ale trochę czasu zostało, więc musi nam się udać.

Pozdrawiam dietkowo

Na pewno Ci się uda do końca kwietnia mieć 7 z przodu.

chciałabym w to wierzyć jakoś dzisiaj nie jestem nastawiona pozytywnie
obudziłam się w złym humorze i nic mi sie nie chce

kochaniutka ...glowa do gory i umsiech na buzke

Ja też mam dziś niezbyt dobry dzień

a na dodatek zjadlam 2 kawałki pizzy w pracy bo miałam taką chcicę na nią- z serkiem plesniowym buuuuuuuu


ale zaraz siadam na rower

moze organizm tych dwoch kawałeczków nie zauważy i waga nie dygnie w górę

pozdrawiam

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73474&highlight=

hehe mój plan kwietniowy też szlag trafił ;P ale czy mi się gdzieś spieszy?