-
Żabciu, widzę, że pomysł chwycił, pełne antyfacetowe szaleństwo
Sibuniu, ja na Boże Narodzenie robiłam pierwszy raz w zyciu nadziewaną kaszkę, teściowa twierdziła że nie wyjdzie ( bo niby nie umiem wytrybować itd ), a wyszła super
Spróbuję teraz Twojego przepisu
Pozdrawiam serdecznie
-
A robiłyście może kaczkę z pomarańczami? Chciałam ugościć rodzinę, ale potrawa miała gorzkawy smak. Nie mam odwagi drugi raz próbować.
-
Sibuniu a gdzie Ty się podziewasz ?????
-
A no nie odzywam sie, bo cos mnie podkusilo i sie zwazylam Znowu dwa kilo wiecej czyli 67 Moje szalenstwa niestety nie zostaly bez odzewu. Chwilowo stracilam humor
-
Siba! Wracaj do nas i zapomnij o straconym humorze! Wiesz dobrze, że twoja waga zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, więc do roboty! Bylaś kiedyś moim wzorem, więc wracaj i dalej nim bądź!
-
Tak, tak, Siba. Aia ma rację, w przeciwieństwie do wielu innych spraw, nasza waga zależy od nas. Więc głowa do góry, wciągnij brzusio i idziemy dalej!
-
Sibuniu, nie przejmuj się, kiloski zlecą i będzie dobrze To tylko chwilowe Trzymam kciuki
Pozdrawiam
-
Sibuniu !!!!
Nie denerwuj się i nie martw !!!
Ja też miałam załamkę - pamiętasz ??? W ciągu tygodnia przytyłam 5 kg, tydzień musiałam poświęcić do zabrania się ponownie do dietki i to dzięki komu ??? Dzięki Wam oczywiście I cio ??? I dzisiaj mam juz 95, 5 kg czyli jeszcze 2 kg, aby wrócic do stanu przed załamką
Ty też musisz się podnieść z tego malutkiego upadku jestem całym serduchem z Tobą !!!!! :P
-
Dzieki !!
Juz jest troszke lepiej ze mna. Dolek powoli mija, od poniedzialku nie teknelam zadnego slodycza i nie podjadam miedzy posilkami. Musze jeszcze tylko zapanowac nad wieczornym jedzeniem. Jak narazie spodnie musze odpinac jak siadam No ale to nie jest jeszcze koniec swiata. Na dodatek zrobil mi sie problem z zoladkiem , juz drugi raz , osatnio jakos na wiosne i teraz od dwoch tygodni czuje, ze pobolewa ale od kilku dni to juz jade non stop na no-spie wiec zapisalam sie do lekarza . Juz poprzednio lekarka kazala mi przejsc na diete lekkostrawna , ale ja tak wlasciwie ni wiem co to znaczy. I na owoce musialam uwazac. No nic poszperam i poszukam tej diety lekkostrawnej. Pewnie duzo ryzu i gotowane chude miesko z jakimis rozgotowanymi warzywami. Jak na razie czegokolwiek bym nie zjadla to i tak mnie boli. Chyba moj zoladek powiedzial dosc !!
Troche sie pozalilam, ale gdzie jak nie tu !!
Calusy!!
-
Sibuniu, przykro mi z powodu Twojego brzuszka źle że boli Lekarz i dietka pomoże z pewnością Ja już sie przyzwyczaiłam do bólu brzucha, boli mnie właściwie ciągle
A co do ławeczki...ja podałam optymalne kąty (zgodne z zaleceniami specjalistów ) ale myślę, że 15 stopni też starczy ja ćwiczę na jakieś 25-30 stopni powyżej też zjeżdżam Dobrze, że moja sunia gryzie hantle, a nie wariuje widząc panią w dziwnej pozycji
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki