-
Miłego, dietetycznego dnia
Trzymajcie się dziewczyny, żeby wieczorem cieszyć się choć małym sukcesem
-
A mi się dzisiaj śniły lody...
Ale w sumie lepiej, że śniły - a nie, że zjadłam!
Lekkiego dnia!
-
Hejki!
Dzisiaj tylko się chwalę i chwalę, ale co tam Mam okrągłe 10 kg mniej na wadze Do celu zostały mi jeszcze tylko dwie dziesiątki i to niepełne! Viva Monti!
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego chudnięcia!
-
Brawo!brawo!
Dwie 5 - litrowe buteki z wodą zrzuciłaś!
Weź teraz takie pod pachy i biegaj!
Nielekko, nie?
O ja też tak miałam!
Jak cudnie jest "schuść"
Jeszcze raz gratulacje!
-
Dzięki Celebrianna!
Wezmę sobie do serca twoją uwagę o butelkach i jak zachce mi się wyskoków kulinarnych, zrobię rundkę z dwiema butelkami pod pachą, żeby sobie przypomnieć jak to było
Miłego dnia!
-
Gratulacje!! To juz ogromny sukces !! Ja tez sobie lubie wizualizowac moja nadwage ale w troche gorszy sposob, wyobrazam sobie slonine na hakach rzeznickich , od razu odechciewa sie jesc
Dzis do godziny 14 wszamamlam tylko 500 kcal, oby tak dalej chociaz wiem (z doswiadczenia) ze im pozniejsza godzina tym bardziej apetyt rosnie, ale teraz nie bedzie rosl , bo ja bardzo chce zgubic te kilogramy i zadne jadlo nie bedzie mi sie tu rzadzic i wodzic na pokuszenie.
Duza proba przedemna- jade na urodziny do babci , problemem nie bedzie opanowanie sie przed slodkosciami ale wytlumaczenie babci , ze ja tego nie chce jesc. Co tam , mam wprawe w bojach z babciami i ciociami !
Pozdrawiam serdecznie!!
-
Słonina na hakach - świetne Sibuś!!
----------------------------------------
Ja dziś do chwili obecnej wszamałam 650kcal i miało być już lekko i przyjemnie do końca dnia, ale przyjechała do Krakowa moja psiapsióła, która w tym roku wyszła za mąż i wyjechała do W-wy i wyciąga mnie na cyt. "pyszne żarełko" buuuuuuu Nie chcę denerwować kobiety w ciąży, ale nie chcę też "pysznego żarełka"
Tzn. żarełko bym chciała, tylko nie chcę tym płatów słoniny po bokach...
Trzymajcie za mnie kciuki, bo będę ze sobą walczyć dziś!!! Kurczę pozbyłam się jednego z 23 kilogramów, nie mogę tego zaprzepaścić!!
Dobra tworzę wizualizację: Są pół litrowe butelki z wodą mineralną, lub innymi napojami, więc ja jestem oblepiona 44 takimi pełnymi tłuszczu butelkami. Brrr obrzydlistwo To ja się muszę z tego wydobyć, a nie oklejać się następnymi
Już to widzę (siebie w tym tłuszczu) i z tą wizją pójdę za chwil parę na spotkanie. Żarełko (wcale nie takie pyszne) nie ma szans!!!!!
-
Witam! Siba!! napewno uda ci się zrzucić te wstretne kg! Ja tez bedę walczyc zeby osiagnąć swoja wymarzoną wagę! i nie poddam się!!!dotad kiedy tego celu nie osiagnę!!ja mam chciała bym schudnać 8 kg! mam nadzieje ze bede miec tyle silnej woli!! DAMY RADE SIBApozdrowionka dla Ciebie zapraszam na moj profil
-
Rany Sibuś ale armaty wytoczyłaś z tą słoniną. ZGROZA
nie wiem czy to ja mam taką super wyobraźnie czy jakie licho, ale jak przeczytałam to mój żołądek wykonał jakiś dziwny ruch. Chyba się schował lub zapadł w sobie.
No śniadania teraz napewno nie zjem.
Miłego dnia, trzymajcie się wszystkie bardzo bardzo dzielnie
-
Może nie całkiem rewelacyjnie, ale chyba i nie najgorzej mi poszło
Bilansik może słaby (-578,9) ale na minus
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
Ula
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki