Dzień dobry. Jak tam niedziela i dietkowanie?Wpadam z czymś na ząbek.
I życzę przyjemnej i relaksującej niedzieli!![]()
Dzień dobry. Jak tam niedziela i dietkowanie?Wpadam z czymś na ząbek.
I życzę przyjemnej i relaksującej niedzieli!![]()
nela22 wybacz,że nie odpowiedziałam od razu, ale jakoś tak miałam zajęty weekend...
Czyż nie uważacie, że pogoda jest po prostu pięęęęęęęękna?
CHCE SIę żYć!!!!!!!!!!
Wczoraj wybrałam się na spacer z moim ukochanym i spacerowaliśmy chyba od po 13 a wróciliśmy na mieszkanie o 17i ciągle było cieplutko
ALE CZłOWIEKOWI ROBI SIę TAK LżEJ NA SERCU I JEST łATWIEJ I RADOśNIEJ żYć... a myślę,że w naszym przypadku łatwiej jest nam z dietkowaniem
Dziś robię sobie głodówkę oczyszczającą... przyznam, że nie znam się na tym zbytnio, ale myślę,że jeden dzień na samych płynach nic mi nie zaszkodzi, i przede wszystkim jeden dzień a nie miesiąc, tyle bym nie wytrzymała na pewno ;/ i nie chodzi mi o zrzucenie kilogramów przez głodzenie się, ale o właśnie tak jak pisałam, oczyszczenie organizmu z toksyn, zbędnych produktów
P.S - DZISIAJ JEST 10ty OFICJALNY DZIEń MOJEJ DIETY I CZUJę SIę śWIETNIE!! i czuję,że wyglądam piękniej) mój brzuszek jest mniejszy, nogi też, poczułam to rano jak wskakiwałam bez problemu w jeansy!!
no i wyrzeźbia mi się bardziej "klepsydra" w talii
![]()
Klapton - u mnie pogoda wcale nie fajna, zimno, duży wiatr i zmarzłam na przystanku dzisiaj... Fajnie, że czujesz się już lepiej i szczuplejsza.A powiedz mi jak często się wazysz? Bo może i na wadze cośubyło.
Pozdrawiam i życzę słodziutkich snów!
![]()
...właśnie w tym problem, że się nie ważę- nie mam niestety wagi ;/
Nie wiem nawet ile ważyłam przed- ale obstawiłam na 72-73 kg, myślę, że nie powinno być więcej choć głowy nie dam (choć nie ukrywam,że taka waga jest dla mnie spora)...
Mam nadzieję, że waga się ruszyła, a teraz nawet boję się zaglądać nią, żeby się nie okazało czasem, że dopiero teraz ważę te 72 kg ;/ Wiem, że to był błąd, ale pomysł diety był impulsem, który od razu wcieliłam w życie i nie chciałam czekać aż znajdę gdzieś wagę (jak na razie na nową mnie nie stać)
A dziś pogoda jest też ładna) ale ponoć jutro już ma być brzydko
KORZYSTAJMY WIęC PóKI CZAS!!
A jak wam idzie, dziewczynki?? ciuszki lżeją??))
Jak nie możesz się wazyć, to możesz mierzyć cm i obserwować jak spadają.Zresztą nie ma się co bać ważenie, ważne jest, że już czujesz się lżejsza.
U mnie waga powoli rusza znowu po przestoju, więc tfu tfu, nie chcę zapeszyć, niech tak prze do przodu (czyli w dół). :P
Może troszkę winogronka na kolacyjkę?Pozdrawiam!
![]()
A ja to było z pierwszymi znakami szczuplenia?? Jak je zauważałaś i w jakiej kolejności??Zamieszczone przez nela22
Witaj.
Czytajac twoja historie wydawalo mi sie, ze to retrospekcja z mojego zycia. Tez schudlam w gimnazjum, potem zaczely sie schody. Urosly bioderka, dupka i tak sie ciagnelo. W tamtym roku schudlam do 54kg ale waga wrocila, poniwaz stsosowalam diete 1000kcal i zameczylam organizm. Teraz sie staram jesc wiecej i powoli waga spada.
BTW - nasz tickerki sa bardzo podobneMam nadzieje, ze uda ci sie zrzucic kiloski. Zawsze masz nasze wsparcie. Pozdrawiam i zycze milego wieczoru :*
Klaptoniku, myślę, że to chudnięcie to sprawa indywidualna. Najpierw zobaczyłam, że chudnę tam gdzie miałam najwięcej tłuszczyku: brzuch i boczki (mierzyłam centymetrem). Ciut później uda, pupa, ramiona i twarz. Teraz to tak ogólnie czuję się proporcjonalnie mniejsza.A jak tam Tobie leci odchudzanie?? Pozdrawiam!
![]()
Witaj Klaptoniku:*
Waze 69 kg i tez chce osiagnac taki sam cel jak Ty
wiec z chęcia sie przylacze do dietkowania.
juz 3 tydzien sie odchudzam, jestem na 1000 kcal.
No klaptoniku jak tam idzie odchudzanko? I co tak rzadko do nas zaglądasz?Pozdrawiam i życzę przyjemnej niedzieli!
![]()
Zakładki