Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: To MY rządzimy (a nie głupie żarcie)!!! Bianca i Lili213

  1. #11
    Neonka Guest

    Domyślnie

    widzę postępy ze słodyczami no i super
    a może wyznaczcie sobie taki dzień w którym będziecie mogły zjeść coś słodkiego ??

  2. #12
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    U mnie to nie przejdzie...

    Dziś już mam na koncie słodką bułeczkę z polewą czekoladowo-kokosową i odrobiną budyniu Mała była Trzy takie leżały obok mnie przez godzinę, zjadłam jedną i uważam, że nic strasznego się nie stało. Za to mam już za sobą dużo chodzenia i wieczorem w planach jakieś ćwiczonka, o ile nie padnę na nos...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  3. #13
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Bieganie - 15 minut, ok. 2 km. Dzień nie najgorszy, pod kontrolą (choć teraz jest ciężko ).
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #14
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Cześć dziewczynki Przeczytałam cały wąteczek i chciałam serdecznie pogratulować Pięknie, po prostu pięknie dietkujecie Aż zazdroszczę No i codziennie ćwiczenia Niewiele, ale do pobudzenia przemiany materii zdecydowanie wystarczy Pozdrawiam serdecznie i proponuję poranną kawusię...


  5. #15
    bianca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lili, pięknie Ci idzie! Da się, teraz to widzę dopiero
    Neonka, właśnie u mnie to póki co też chyba by nie wypaliło, bo na bank uruchomię lawinę :P Właśnie stąd to obżarstwo 2-dniowe parę dni temu, chciałam tylko "2 cukiereczki" i poszło Dlatego narazie ćwiczę silną wolę, a jak będę jej już trochę pewniejsza niż teraz to zaczną włączać i małe ilości słodyczy do diety, przecież nie można całe życie ich nie jeść! :P
    Anika, kawusia jest pyszna, ale z nią też walczę ostatnio, bo zauważyłam, że nie umiem bez niej żyć. A jako, że nie lubię być uzależniona od niczego to pozwalam sobie na nią tylko wtedy, jak mam ochotę na coś dobrego (zastępuje mi póki co słodycze )

    U mnie wczoraj prawie wg planu, czyli 3 torebki + kawa z mleczkiem zagęszczonym i słodzikiem, zero słodyczy, ale z ćwiczeniami lipa, bom chora Plan na dzisiaj taki jak wczoraj, póki co idzie dobrze

  6. #16
    Neonka Guest

    Domyślnie

    No to oby wam szło jak najlepiej, jeszcze tylko dodam (pewnie teraz wiele z was urażę ) nienawidzę kawy, no nienawidzę, jest ohydna, i ten obrzydliwi zapach bleeeeeee

  7. #17
    bianca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie plan nie do końca wczoraj wypalił, tzn. zjadlam 2 torebki dC + kolacja niestety "ludzka", ale zamknęłam się w 1100. No i słodycze też były Ale najważniejsze, że się opanowałam i nie jadłam wszystkiego jak popadnie, tylko pozwoliłam sobie do tego 1100 Do tego 30 min na orbitreku, więc powiedzmy, że dzień udany

    Plan na dzisiaj: NIE DAĆ SIĘ NA IMIENINACH BABCI!!!!! :P Zjem 2 torebki, a u babi coś tam skubnę, żeby nie było gadania :P No i po 18 nic do ust poza herbatką i wodą

  8. #18
    Neonka Guest

    Domyślnie

    to ja z wami walczę ze słodyczami
    mam plan
    0 słodyczy do świąt


  9. #19
    bianca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm to może ja z Tobą? Ale to może od jutra, bo dzisiaj ciasto u babci.. :P

  10. #20
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Bianca - było super. Nieważne, że słodycze, ważne, że pod kontrolą. Naprawdę jestem dumna z Ciebie! A dzisiaj też dasz radę - wszystko jest dla ludzi, byle w granicach rozsądku.

    Neonka - no to walcz, zapraszamy Plan ambitny, też kiedyś takie robiłam i dotrzymywałam Ale nie tym razem chyba. Ja walczę z łakomstwem i chcę dużo ćwiczyć.To mój cel.

    Plan na dzisiaj? Dzień leniwy, obiad u teściów, więc... Plan na dzisiaj: nie przesadzić. I tyle.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •