Strona 17 z 31 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 309

Wątek: Zmiany na lepsze!

  1. #161
    Awatar Pinku
    Pinku jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    945

    Domyślnie

    a ja po sobie uwazam, ze dobre liceum to jest to. Osobiscie wybrałabym najlepsze do jakiego mozesz pojsc. Niby liceum to liceum, ale w lepszym ludzie sa inni, maja inna motywację, no i jest wyzszy poziom nauki, który sprawi, ze matura to dla Ciebie bedzie pestka. Polecam, rozwaz to, sama wybralam liceum z dojazdem, ale najlepsze i w konsekwencji wieloletniej (jestem juz po studiach) uwazam, ze to wybór najlepszy z mozliwych

  2. #162
    Awatar pisces
    pisces jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    347

    Domyślnie

    Uważam, że technikum to szkoła dla osób a.) leniwych; b.) ludzi z pasją, któzy od zawsze wiedzą co chcą robić w życiu i kochają to. Ogólniak to swietna sprawa.. Dla ludzi z ambicjami Uważam, że jak człowiek chce się uczyć to będzie się uczył wszędzie, ale mobilizacja do nauki jets lepsza w dobrej szkole. Od zawsze dojeżdżam do szkoły i wiem po co to robię Powodzenia!

  3. #163
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmmm no właśnie zdania są podzielone. Ja idę na pewno do LO, bo później chcę na studia (najprawdopodobniej dziennikarstwo). Muszę się dużo dowiedzieć i niestety też nie bardzo wiem gdzie, ponieważ chciałam, jeśli pójdę do LO blisko, czas który marnowałabym w pociągach (ok 2-2,5h dziennie co przez tydzień daje 10h ) poświęciłabym na naukę angielskiego i w ostatniej klasie (po zdaniu testów) chciałabym pojechać na rok do USA/Kanady. Tam dokończyć III kl i zdać maturę (jest łatwiejsza) tylko zastanawiam się czy potem w tej szkole nie bd musiała 2. raz matury pisać czy coś :/ (bo to nie jest szkoła dwujęzyczna) to mniej więcej tak wygląda w skrócie..
    A i jeszcze jedno, coś w tym jest że LO też zależy od ludzi... Bo np mój trener kończył tą szkołę tu i teraz studiuje i jest menadżerem, mój kolega w zeszłym roku dostał się na Politechnikę Warszawską... itd.
    A praca.. Ja tę pracę to tylko dlatego żeby ruszyć się z domu w weekendy i zrobić coś pożytecznego. Zresztą pieniądze własne zawsze inaczej, chcę spróbować :")

    Dobra, do rzeczy, czyli dzisiaj pożarte :
    jogurtowy mix
    jabłko
    zupa pieczarkowa mmm
    kromka razowego z masełkiem
    kawałek mięsa na parze w ziołach i kasza gryczana

    Kolacji nie było ale planuję znów kromkę lub dwie razowego. Zjadłam też kilka Strepsilsów, ale to się chyba nie liczy...? :P Może wieczorkiem porowerkuję, albo pobiegam? nie wiem :P
    Pozdrawiam!

  4. #164
    Awatar pisces
    pisces jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    347

    Domyślnie

    Widzę, że mamy praktycznie dientyczną wagę i cek Tylko mi z każdym dniem waga pokazuje więcej

  5. #165
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    mi różnie ale jak jestem na diecie to przynajmniej coś zrzuciłam i nie jem słodyczy
    Oho, zaraz na trening lecę! :P

  6. #166
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Mięso na parze w ziołach? Mniaaaaam, brzmi smakowicie Możesz jakieś szczegóły zdradzić, jak to przyrządzić i w ogóle? :P

    Co do szkoły, ja też jestem za LO i to tym lepszym, bo pomimo dojazdów (które jak sama piszesz można świetnie wykorzystać) na pewno Ci się to opłaci, bo im lepsza szkoła tym większe ambicje, motywacja do nauki i tym samym możliwości na dalszej drodze edukacji. Z ludźmi to też prawda, nie na darmo mówi się, że z kim przystajesz takim się stajesz. Jeśli Twoi znajomi będą mieli głód wiedzy to Tobie też się to udzieli, więc same korzyści. Ja bym się długo nie zastanawiała

    Miłego treningu i wieczorku

  7. #167
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    nie wiem jak jest teraz z matura i dostawaniem sie na studia, ale ja chodzilam do sredniego liceum i bezproblemu dostalam sie na Politechnike tylo ze Świętokrzyska ;]
    z konkursu swiadectw

    na studiach spotkalam z ludzi z lepszych szkol i niektorzy mieli mniejsza wiedze ode mnie.
    Wszystko zalezy od naczycieli i od nas samych, ile my sami sie nauczymy.
    przy naborzena studia to chyba nie patrza na szkole tylko na wyniki, tak??
    Ja bym Twoim zdaniem poszla do blizszego LO,ale przylozyla ym sie do angielskiego, bo w dziennikartwsie chyba bez ang to nie przejdzie

  8. #168
    kaira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2008
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    1

    Domyślnie

    ja to widze ze ty to masz ambitne plany na zycie :P
    a te blizsze liceum to kiepskie bardzo? bo ja bym na twoim miejscu wybrala blizsze, bo szkola to nie tylko nauka, trzeba miec jeszcze blisko siebie przyjaciol, bo te zawarte w LO sa na cale zycie ja teraz dojezdzam daleko bo ponad 2h na studia i naprawde ciezko nawiazac blizsze przyjazne, bo trudno sie spotkac ze znajomymi, bo zawsze pojawia sie problem powrotu -albo wczesny albo na noc
    a jak sie sama nie przylozysz do nauki i nie bedziesz miala sprecyzowanych planow to nawet najlepsza szkola nie pomoze

  9. #169
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ta bliżej szkoła nie jest zła. Nauczyciele z tego co wiem są oka. Sama nie wiem :P Chyba wybiorę bliższe i postawię na języki.. Motywacje do nauki raczej mam :P więc z tym nie powinno być problemu. Eh! :P

    Hm dzisiaj się ważyłam i niestety nadal 61.5 eh no trudno, lepsze to niż do góry. Dzisiaj mam masę nauki, jutro ważny spr zaliczeniowy z historii i takie tamm ale postaram się Was poodzwiedzać.

    Pojadłam:
    serek mozarella z pomidorem + kromka razowego z masłem
    jabłko
    rosół z makaronem
    mięsko na parze w ziołach, papyrka, ryż brązowy
    kolacja? nie wiadomo. I cukierka zjadłam :P

    hm. Co do tego mięska to średnio wiem, bo nie gotuję. Ale to normalnie jak na parze tylko się posypuje je ziołami (jakimi kto lubi) i dostaje takiego fajnego aromatu wtedy
    Pozdrawiam

  10. #170
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurde zawaliłam wieczorem oczywiście. Coś mi się chciało podjadać więc zjadłam zupę z mlekiem ok 16 a po angielskim jeszcze mix :/ ehhh zła jestem na siebie, a było tak ładnie. Idę się uczyć bu!
    Jutro musi być lepiej. Eh.

Strona 17 z 31 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •