Wątek: Zmiany na lepsze!

Hehe, dzięki naprawdę kochane jesteście :P Ja mam mało czasu od dwóch dni nnic oprócz brzuszków ale pojutrze (jutro mam bierzmowanie-.-) Zamierzam solidnie wziąć się za ćw jakoś to bd. Napiszę później jeszcze, mam nadzieję, ale nie obiecuję bo mam urwanie głowy
Kto wymyślił żeby robić bierzmowanie (trwające prawie 3h) przed egzaminem gim?!

Nieraz mysle ze oni wszyscy zapomnieli ze tez kiedsy byli mlodzi, Tyle teraz egzaminow, jakis sprawdziankow, w podstawowce, gimnazjum w liceum, ehh a pozniej na studiach.

Maja bardzo wysoki poziom nauczania anasze studai nigdzie za granica sie nie licza!! To jest strasznie co sie dzieje!
CZekam nadal na zdjecia ;] ;p
a jak dietka?

To dlugie sie to bierzmowanie szykuje ale dasz rade, pewnie jestes zdolna dziewczyna i ladnie zdasz egzaminy gimnazjalne ja tez jak bylam mlodsza zawsze sie zloscilam a zobaczyc ze bedziesz sie za jakis rok z tego smiac a nauki z laatami bedzie niestety przybywalo :P ale nie ma co wszystko jest do przejscia :P

MILEGO DNIA I UDANEGO DIETKOWANIA

Biegasz przy przygotowaniach, więc masz wybaczony brak ćwiczeń, zupełnie inaczj niż u mnie... Eh... No to udanej imprezki życzę

Podziwiam..tyle nauki, bierzmowanie, imprezki...a ty jeszcze masz ochote na dietkę i przede wszystkim na ćwiczenia Tak trzymaj, super Ci idzie

Uffff nareszcie mam chwilę czasu
A więc tak

Wczoraj:
Bierzmowanie jakoś zleciało co prawda ustałam ledwo ledwo te 2h ale przeżyłam
Później był późny obiad u nas, ale nic nie tknęłam, kawałek ciasta mnie jednak uwiódł ale tam dupa. :P
(Przedwczoraj ćwiczyłam na rowerku- 30 km ale trochę szybciej i było 800 kcal )

Dziś:
Śniadanie: jogurcik z dżemem
II Śniadanie: jabłko
Obiad: mięsko na parze, owies i fasola
Kolacja: baton 'Grzesiek' i sok porzeczkowy.

Kolacja taka ponieważ byłam na dyskotece i żeby później już nie jeść kupiłam sobie tego batona :P ale chyba przez 3 h go wyskakałam- uwielbiam tańczyć. Mimo że impreza była średnia

I to tyle. Dużo piję AAA i najważniejsze- schudłam! Dziś waga była na 62.8! Mam nadzieję że się utrzyma Pozdrawiam :*

No to super, gratuluję ! Spadki wagi tylko motywują do dalszej diety . W sumie to diecie nie chodzi o to żeby była ona jakimś dodatkowym obciążeniem, tylko żeby dawała przyjemność i dodawała mnóstwo energii

czego Ty duzo pijesz? AAA? a co to?

Monic, haha, chodziło o to że dużo piję.<kropka> i później sobie przypomniałam że miałam o wadze napisać :P Hehe. AAA to moje gapiostwo
Arancia, owszem motywują. Zwłaszcza do ciągłego myślenia o jedzeniu :P

Dzisiaj
Śniadanko: jogurt z dżemem
II Śniadanie: jabłko
Obiad: talerz zupy ogórkowej, dwie kromki chleba razowego z masłem, dwa naleśniki (bez niczego)

Planowane:
Podwieczorek: [color=green[/color]2 naleśniki (jeden z dżemem i drugi z twarożkiem)
Kolacja: kanapka ciemnego pieczywa z masłem

Wiem że to dużo ale idę do teatru i nie chcę żeby mi w brzuchu burczało :P Po drodze w szkole był cukierek czekoladowy (kumpela mmiała urodziny) A w ogóle jest weekend i kolwjna impreza pełna dzikich podskoków Może dziś znowu rowerek? Zobaczę.
Pozdrawiam

hihihihiihhi no to dalam plame
myslalam ze to nowa nazwa jakies herbatki odchudzajacej hihih

ojj kochana wiem ze nalesniczki sa pyszniutkiee sama, za nie bym oddala wszystko ale pamietaj ze sa bardzo kaloryczne, jeden z serem na 240kcal, wiec uwazaj na nie!

a z kim idziesz do teatru? i na co?