-
Ooo. nawet nie wiedziałam! Ale i tak zamieniłam kolację i podwieczorek na mus owocowy tylko. a teraz trochę burczy więc lecę szybko spać :P
Byłam ze szkoły na "Zemście" Fredry. Tak mi się średnio podobało, chociaż lubię teatr.
Dobranoc dziewczyny :*
-
Dzien dobry
mus owocowy, to smacznie brzmi ;]]
zycze milego dnia
-
Witaj świetnie Ci idzie 30 km to naprawde dużo. Wogóle to dużo osób ma rowerek..ale tak patrzyłam na ceny rowerków..i są drogie ok. 1 tysiaka? Bo to napewno jakieś lepsze..
Jak dziś minął dzionek?
-
Hey.
Wczoraj byłam na party i nie miałam czasu
Ale jestem z siebie duumna- nie zjadłam nic słodkiego! A jak na mnie to coś, ja zawsze się na imprezach opycham!
Dzisiaj:
Śniadanie: jogurt z dżemem
Obiad: zapiekanka warzywna
Podwieczorek/kolacja: Owoce, jogurt pitny, kawałek szarlotki.
To tyle. Mam zdjęcia ale nie badzo umiem wstawić. Jak to zrobić?
-
no prosze, jak ladnie dietetkujesz ;] super
a co to za zapiekanko warzywna? jak sie ja robi?
a zdjecia mozesz wrzucic za pomoca tej stronki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
lub
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdrawiam
-
faktycznie ta zapiekanka warzywna może być ciekawa Może od razu podaj skład hyhy
Czekam na fotki :]
-
Omg, nie mam na nic dziś czasu, zdj może jutro, po prostu masakra.
Krótko dziś:
Śniadanie: Jogurt z dżemem
IIŚniadanie: Jabłko
Obiad: 4 rurki z mięskiem i serem
Podwieczorek: owoce
Kolacja: 4 sucharki (dwa z masłem)
Kolacja była późno o 19.30 i miało jej ni być ale miałam takiego smaka że szok na te sucharki :P Pzdr.
-
ojjj jakas Ty zabiegana, biedactwo...
ale moze dzieki temu nie myslisz o jedzonku
a co to sa te 4 rurki z miesem?
wydaje sie ze bardzo malutko jesz
pozdrawiam i zycze milego dnia
-
To co Ty jesz to może i jest dietetyczne, ale moim zdaniem stanowczo za mało...Nie sądzisz, że przynajmniej jeszcze jedno jabłko albo gruszkę, albo chociaż jogurt mogłabyś tam dorzucić Bo mnie się zdaje, że właśnie tak powinnaś zrobić A poza tym pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie aż zazdroszczę
-
Oj nie jest tak pięknie, niestety! Dziś obżarłam się żelek sporo ale byłam taka zdenerwowana że po prostu coś musiałam! No i bum niestety
Ale nic nie ma tego złego. Lece musze jeszcze wkuć na spr z geografii do końca. Eh nie mam nawet na ćwiczenia czasu wrrrr ale już od czwartku powinno być oka. I pozaglądam do Was sumiennie, ale jutro. Jak zdążę.
Dzisiaj:
Śniadanko: zupka mleczna
II Śniad: jabłko
Obiad: zupa grzybowa
Kolacja: pulpet (bez tłuszczowo robiny) sałatka i bakłażany (pieczone też bez tłuszczu)
Jakieś tam owoce i te ferelne żelki
Eh kolacja spora ale wcześniej nic nie było.
Ps. Te rurki były naprawdę syte i najadłam się, serio to tylko tak wygląda :P
PPs. nie mam pojęcia co z tą zapiekanką bo to moja mum robiła :P niestety :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki