Strona 16 z 23 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 221

Wątek: Nihil novi - następna w kolejce po coś dobrego.

  1. #151
    Lajita Guest

    Domyślnie

    coś brak w tobie optymizmu moja droga.
    kolejny nudny dzień?
    a gdzie entuzjazm i motywacja?

  2. #152
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    a jak dzisiaj u CIebie ??
    mam nadzieje ze humorek lepszy i tryskasz energia ?? ;>
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  3. #153
    Awatar Nersenelia
    Nersenelia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Przyszłam zameldować wczorajsze urodziny kolegi. Nie było aż tak źle, patrząc na to co mogło być. Dzisiaj planuje zdrowotną głodóweczke na ewentualnie napojach typu mleko, sok marchewkowy, kawa. Taką aby się przeczyścić po tej małej balandze. Było fajnie i tyle, bo w nocy tak jak w nocy, czułam się trochę jak tatuś pokazując każdemu gdzie ma spać i dlaczego ma nie odwalać takich akcji jak spanie pod drzwiami frontowymi. Mimo, ze nie byłam gospodarzem, zatrzegam.
    Czasem mi w żołądku ściska, że aby utrzymac dietę w czystości i bez plam, musiałabym na jakiś czas odmówić sobie życia. I tak i tak mało kiedy jest okazja aby się tak spiknąć, a ja musiałabym szukać wymówek, aby utrzymać dietę... No trudno jeden dzień sobie mogę przymrużyć oko. Teraz to już w sumie muszę.
    Czuje taki żal do "Diety" o to że tak w samotności muszę ją przeżywać.
    bo mimo wszystko to jest sposób na życie. Samotny sposób na życie.

    PS mogę się pochwalić, że słodkości mogły mi jedynie pomachać kaloriami przed oczami. tako jako mały sukcesik wieczoru. Wpadne napisać jak mi moje dietkowe katharsis poszło

    jestem tak zwanym REALISTĄ SCEPTYKIEM XD
    optymizm mam tylko jesli nie dotyczy sie to mojego zaangazowania.
    ta u mnie w szkole na drugie śniadanie lepiej... inaczej, jesli chcesz cos zjesc to mozna ci powiedziec GOOD LUCK bo jesli uda ci sie to wyciagnac, nikt ci nie siadzie na torbe etc to napewno sie tym nie najesz. Tymbark to jeszcze cos co uda ci sie wypic pod krzakiem ^^
    Do końca lutego:




  4. #154
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Kurcze... jakoś dawno mnie u Ciebie nie było... Wszystkich ostatnio zaniedbuję... Wybacz. Ale nadrobiłam lekturę Tyego powstrzymania się od słodyczy gratuluję Ja ostatnio też mam z tym lżej, nie wiedzieć zresztą czemu... No, ale nie zastanawiajmy się nad tym, tylko niech trwa jak najdłużej

  5. #155
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    ojjj tez bym tak chciala sie powstrzymac kiedys od slodyczy ;P
    a co z tym 2sn w szkole to masz ciekawie hehe wiec wybaczam ;P
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  6. #156
    Awatar Nersenelia
    Nersenelia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Leniwy dzień. Wstałam o 8, zjadłam śniadanie i poszłam dalej spać do 14 xd Wczoraj wyszłam i wróciłam dosyć późno, wypiłam chyba ino sok grejfrutowy. Pojeździłam na rowerku 40 minut, potańczyłam zrobiłam brzuszki. Dosyc aktywnie, może nawet wskocze w dres i pobiegam jeszcze. Mam taki fajny dresik, szeroki, luźny ale wyglądam w nich tak szczuplutko.

    Śniadanie:
    Bakoma musli jogurt 180g
    Kanapka z ogórkiem i pomidorem

    II Sniadanie
    kanapka z serem light i rzodkiewką

    Obiad
    Sałatka z zielonej sałaty i jogurtu
    2 ziemniaczki młode

    Podwieczorek
    marchewki

    Kolacja
    twaróg+łyzka jogurtu+rzodkiewka+ogóreczek+pomidor+szczypiorek
    kawa

    W sumie: 1250 kcal
    Do końca lutego:




  7. #157
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    wow super )) az Ci zazdroszcze ze potrafisz tak slicznie dietke 3mac !! qrcze gdybym ja tak potrafila od dzisiaj bede brac z Ciebie przyklad wiec nie mozesz teraz nic zawalac
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  8. #158
    Awatar Nersenelia
    Nersenelia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Bananowy dzień ojejejej!
    Dziś mam bananowy dzień. Dochodzi 16 a ja już zjadłam kolację, niecelowo po prostu tak mi się dzień do przodu przesunął dzisiaj. Wstałam dośc wcześnie [5] wiec automatycznie wszystko było wczesniej. Omlecik zrobiłam na podstawie light przepisu jednej z ******czek naszych drogich, zamiast groszku dałam banana. Wiem, ze to śmiesznie wyglada same banany, ale nie odczułam tak tego. Mówi sie ze tuczą, ale one poprostu mają wiecej kcal niż zwykły owoc. Jeśli nie przekonałam do tych owoców:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Dziś wiem ze troszkę przebananiłam, ale lodówka kapkę upustoszała w błonnik.

    Śniadanie
    Płatki owsiane z jogurtem
    kaszka ryżana

    II Sniadanie
    banan

    Obiad
    omlecik z bananmi xd

    Podwieczorek
    koktaj bananowy

    Kolacja
    bułeczki z szynką sojową i sałatką

    W sumie 1310

    Ostatnio dużo mam nauki, ale jakoś mnie to nie rusza. Byle by chemie zdac i bajango, helelele helelele!
    Wczoraj nie pisałam raportu, bo nudny dzień, jadłopis normalny a net chodził jakby na chomiki był XD
    Do końca lutego:




  9. #159
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj

    Wróciłam na dietkowe ścieżki i mam nadzieję, że będziesz mnie wspierać

    Zyczę Ci miłej nocki i przyjemnego ranka

  10. #160
    Awatar Nersenelia
    Nersenelia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2008
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wczorajszy dzień...16 maja..No źle nie było, ale powiedzmy, że kapkę za dużo i kapkę za późno. Cukru szukałam i w ramach moich poszukiwań znalazłam ino batonik musli i nektarynki, co nie usprawiedliwia tego że grzech to jest. Z ćwiczeń wczoraj ino absik na brzuch. Po tym na nogi straszne mam zakwasy więc ino na spacer poszłam. Myślałam ze mam dobrą kondycję, przeliczyłam się zdecydowanie.
    Nie jestem w dobrym nastroju, wstałam rano nie miałam żadnej laktozy, nabiału aby sobie zjeść a dziś jeszcze ta 'impreza', na którą prawdopodobnie nie pójdę. Dlaczego? Hmmm... Jestem tam zbędnym elemenetem, jestem potrzebna koleżance, aby ona czuła się dobrze jak jej pokłony będą faceci składać. Tam imprezy alkoholowe kończa się jak ona przestaje być w centrum zainteresowania a staje się seksualnym obiektem. Tego nawet w żart nie możesz obrócić, bo oni naprawdę się do niej dobierają. Ostatnio ległam się z Pamelą spać i tyle, a teraz jej nie będzie a co za tym idzie impreza może być zleksza nieudana. Chyba szkoda mojego czasu, zamiast marnować czas na takie coś poćwiczę. Jestem bucem. Taka prawda. Nie ma co się roztegowywać.

    [17.05]
    Śniadanie
    Grahamki z serem i ogórkiem

    II Sniadanie
    rzodkiewki

    Obiad
    zupa buraczana

    Podwieczorek
    sałatka z sałaty i rzodkiewek.

    Kolacja [17;30]
    bułeczka z miodem

    W sumie ...1200 kcal
    Ruch: 20 minut na rowerku, rozciąganie moich zbolałych mięśni, przysiady, abs na brzuch.

    Dieta.pl chodzi mi naprawdę koszmarnie. nie laduje sie i widze ino jedną kropke o0 nie wiem co to ma byc.
    Do końca lutego:




Strona 16 z 23 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •