Nareszcie wolna chwila. Za oknem leje, moje plany wyjazdowe spaliły na panewce, więc mogę trochę pobyć na forum. Już po uroczystościach- mój scenariusz sprawdził się, wszystko przebieglo sprawnie i bez dłużyzn. Pewne elementy, które przeforsowałam trochę na przekór szefowi. okazały się w praktyce bardzo efektowne i jestem z tego dumna. Mam teraz nadzieję na odrobinę spokoju, chociaż to może być nadzieja na wyrost.

Przez to szaleństwo ostatnich dni nie odnotowałam specjalnych sukcesów w odchudzaniu, chyba, że uznać za sukces to, ze nie przytyłam. Ale już teraz biorę się za siebie: ćwiczenia, dietka, a w przyszłym tygodniu wybieram sie do kardiologa i diabetologa.