-
Moje zmagania
Podstolino, dziękuję za wsparcie i rady- wiem, że Twoje wskazówki są bardzo cenne, bo wypróbowane, a nie teoretyczne. Rzeczywiście staram sie ruszać jak najwiecej- teraz w sezonie wiosennym szaleję na działce; przez cały rok chodzę na spacery i staram się ćwiczyć (niestety dzisiaj coś popsułam w mojej machaczce). Gubi mnie wieczorne podjadanie- niestety nie jest wywołane ono głodem, ale raczej chodzi o zajadanie emocji. Dlatego też staram sie wypełniać sobie wieczory- wychodzę, spotykam się ze znajomymi, a na wypadek ataku " jadaczki" staram się nie trzymać w domu słodyczy i innych pokusicieli. Traktuję każdy dzień, w którym zmieściłam się z limicie jako swoje male zwyciestwo, ale też nie popadam w rozpacz, gdy mi coś nie wyjdzie. Wsparcie Twoje i innych dziewczyn pomaga mi trzymac sie w ryzach- i za to Wam dziękuję.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki