No co Ty mówisz, że moje menu lepsze - nieprawda! zjadłaś mniej, mniej kalorycznie, no i ćwiczyłaś więcej. Moim zdaniem piękny miałaś dzień!
No co Ty mówisz, że moje menu lepsze - nieprawda! zjadłaś mniej, mniej kalorycznie, no i ćwiczyłaś więcej. Moim zdaniem piękny miałaś dzień!
Zamieszczone przez Marta25
Hej Marta, nie narzekaj na menu bo było całkiem fajne. No i te ćwiczenia, też rewelacyjnie dużo. A z brzuchem mam to samo. No największy jest i nic go nie rusza. Ale w moim fitness clubie są zajęcia "Płaski brzuch" to może się zapisze?
Bardzo zdrowe i smakowite menu, będzie dobrze
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Dziewczyny chwalicie mnie ja ja mialam ochote zjeść 10 razy tyle co zjadłam
Mam wrażenie, że to skutek soboty, kiedy zjadłam jakieś 600kcal, bo nie miałam możlwiości więcej, i od niedzieli mnie trzyma taki głód
Dzisiaj się wybieram do promotora i na angielski, więc pewnie będzie mniej ćwiczeń
dorin ciekawe zajęcia, tyle, że ja nie mam czasu chodzić jeszcze do fitness clubu, ja wole ćwiczyć w domu bez niepotrzebnych świadków tylko 4 ściany i ja
Na śniadanie zjadłam to co wczoraj na kolacje, nie ma żadnych pomysłów, a to mi smakowało Na obiad pierś z kurczaka znów, ale jeszcze niewiem co z nią zrobić :P
Cześć Marta.
Z cyckiem nie wiesz co zrobić usmaż lub uduś i zjedz .
Miłego dnia Ci życzę.
Co do apetytu to ja też tak mam że chce mi się jeść i jeść jakbym była w innym stanie.
A jak już wiem myślowo że na diecie nie jestem to mi głód mija.
Widocznie tak działa podświadomość....
Cześć Marta To że miałaś ochotę zjeść 10 razy więcej to nie zbrodnia, ważne że sie powstrzymałaś i tego nie zrobiłaś. A jak dzisiaj mija dzień?
No to pora się wyspowiadać
2 kromki chleba graham, 1plaster sera wędzonego, 2 plastry polędwicy z indyka, pomidor
activia, jabłko
moja obiadowa mieszanka(cycek w plastrach, pieczarki, pomidory z puszki, ryż)zostało mi na jutro jeszcze
pomarańcza
mieszanka obiadowa.
Ruch
tylko 30min rowerku , jutro postara się poprawić puki co mnie coś łupie w kręgosłupie z starości
Na angielskim się zdołowałam, mam test za tydzień, heh i niewiem jak się tego wszystkiego naucze. Czasy, słówka ok, ale słowotwórstwa wogóle nie czuję
Słowotwórstwo trzeba poćwiczyć - musisz robić dużo ćwiczeń, to podstawa. Wiem, co mówię No i czytaj te tabelki, gdzie masz porozpisywane wyrazy, właśnie takie do ćwiczeń ze słowotwórstwa - masz je w jakimś podręczniku?
Menu super, obiadek brzmi smakowicie!
Zakładki