Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 35 z 35

Wątek: Partyczka Bierze się za Siebie!! HELP ME!!!

  1. #31
    Partyczka Guest

    Domyślnie Tak na wszelki wypadek.

    Gdyby ktoś mnie szukał to utopiłam się w jeziorze.

  2. #32
    Awatar nicoletia86
    nicoletia86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-10-2005
    Mieszka w
    Merseyside, UK
    Posty
    2,916

    Domyślnie

    Wiesz co zachowujesz sie jak gowniara, ktorym swoim zachowaniem chce zwrocic nasza uwage. Powiedzialysmy ci co masz jesc, jak jesc i ile jesc. Myslalysmy, ze szukasz pomocy a ty idziesz sie topic Pomylilas forum- to jest dla ludzi zdrowych psychicznie...

    Sierpniowy fitness

    Tu zrzucam oponke--->

  3. #33
    cynamonowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nicol, spokojnie, szkoda nerwów.

    powiem tak - ja sie ustosunkowywać do Twoich poprzednich postów nie będę, bo zbyt mało wiem, przede wszystkim.

    co do diety, mogę Ci doradzać co masz robić i jak masz robić jak nie będę czytać tekstów w stylu "dzisiaj nic nie zjadłam", czy "cały tydzień chyba nic nie zjem". bo to jest absurd, głupota i nie wiem co jeszcze. bezmyślność i nieodpowiedzialność. zastanów sie czego właściwie oczekujesz po tym forum. my tutaj się odchudzamy - w miarę konsekwentnie i w miarę zdrowo. u Ciebie nie widać ani konsekwencji, ani zdrowia.

    jak Ci się nastawienie na rozsądniejsze nie zmieni to mi sie tu nie będzie chciało przychodzić. i zmuszać sie nie będę. bo jak na razie tylko przez to się denerwuję. a lubię się cieszyć z sukcesów. moich, Staszki, Nicoletki, Twoich też, jakby były. a nie tylko wkurzać się, ze ktoś głupoty robi. ja mogę komuś pomagać - jak ktoś tej pomocy chce i wykazuje minimum dobrej woli w tym wszystkim. a jak na razie? groch o ścianę.

  4. #34
    Partyczka Guest

    Domyślnie Ehmm..

    Czyli teraz wyjdzie na to, że co bym nie napisała, to źle zrobiłam i jestem głupia...?
    Może i zachowuje się jak gówniara. Jestem impulsywna i krótko trwam przy jednym zdarzeniu. I tak jest i teraz. Boje się, że szybko rzuce tę cholerną diete, tak jak i wszystko do czego się brałam...

    Dzisiaj zjadłam:

    śniadanie:
    jedna kromka chleba z jakąś pastą jajeczną i herbata z dwóch łyżeczek
    obiad:
    Joghurt Pitny Danona, popiłam dużą ilością wody

    O dziwo, czuje się najedzona.

    I jeszcze jedno.
    Trudno ze mną wytrzymać jeśli ktoś ma słabe nerwy, denerwuję swoim zachowaniem i nie panuję nad tym, ale pewnie gdzieś tam w sobie, czuje, że sama sobie nie dam rady, że znowu rzucę 3 kg i na tym koniec... Więc jeśli ktoś chciałby mnie wspierać w tych dwóch następnych miesiącach... Będę bardzo wdzięczna.

    PS1: Jeśli dzisiaj nadal będę ważyć 75,8 To normalnie zmienie sobie tego "strażnika wagi". Jestem coraz bliżej celu...
    PS2: Znacie jakieś inne stronki ze strażnikami wagi? Bo to widze różnorodne jest u Was.

  5. #35
    cynamonowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    w podpisie masz "chcieć to móc...", prawda? wiec panuj nad swoimi emocjami i trwaj w miarę konsekwentnie przy diecie to na pewno ktoś Cię wspierał będzie i nie będziesz wkurzać ludzi.

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •