Co słychać Kseniu?
Co słychać Kseniu?
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Ech te wakacje mnie normalnie wykanczaja,za grosz u mnie nie ma konsekwencji jesli rozchodzi sie o diete,owszem cwicze i to 6 razy w tyg ostatnio po godzinie zawsze po silowym wsiadam na 30min orbiterka i co i d..a.nie moge kurna schudnac,bo za duzo piwa pije w weekendy,o matko swieta,ale laski maz zamowil nam Atlas do domku i ma przyjsc w przeciagu dwoch tyg,to wtedy dopiero beda konkretne cwiczenia.grunt ze cwicze,i w miare zdrowo jem.A Lui juz okey,wszedzie go pelno.
Xseniu to niezle cie synus nastraszyl.........
podziwiam Cie kobieto za te cwiczenia..... mi jakos brak motywacii do cwiczen......
A sprzetu nowego zazdroszcze
Xseniu i jak tam ATLAS już masz? teraz będziesz śmigać i za niedługo z ciebie będzie niezła wysmuklona laska Ja ćwiczę na steperku, który przyjechał z Irlandi ale narazie skromnie bo tylko po 30 min. a dietki narazie nie mam jem wszystko tylko staram się z umiarem, nie zawze wychodzi, waga nawet nie zła tylko obwody o 4cm do góry skoczyły szczególnie na brzuchu
Helou dziewczeta,jeszcze nie mam atlasu,bo mam czekac do dwoch tyg,ale juz nie moge sie doczekac,bo teraz cwicze troche inaczej mam rozlozony trening na 3 dni i cwicze 3 rozne partie,ale nie wiem czy dziala,tak sobie sprawdze,chociaz zakwasy niemilosierne na poczatku byly,a co zadziwiajace to jak potrafilam juz na stojaco wyciskac 19kg sztange tak teraz na biceps i biore tylko hantle po 4kg kazda,ale progres sie robi Duzo tez zaczelam cwiczyc na brzuch,czego przedtem nie robilam.wczoraj np mialam tak:
10min rozgrzewka orbiterek
8min HIIt bardzo szybko 30 sek sprintu i 30 sekund wolniej na zlapanie oddechu.Tetno wtedy mam jakies 210 uderzen na minute,daze zeby robic 20 min tak
10 min cwiczen na brzuch tamilee Webb
10min orbiterek.
No i wieczorem ostatnio jezdze szybko rowerem 30min,zeby pies sie wybiegal.
Najgorsze jest to ze nie chudne a wrecz przytylam,ale obwody mam takie same,czekam az sie ruszy.I chyba zrobie sobie wyniki na estrogeny,bo to jest niemozliwe zebym tyle cwiczyla i nic.trzymam sie 1500kcal dziennie.A dzieci oki jak narazie.Dobra lece do was troszku energii pozbierac.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kseniu - to ja wysyłam Ci odrobinę radości i energii życiowej
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Xseniu wiem jakie to frustrujace jak sie czlowiek stara a ta waga stoii......... moze to nie glupi pomysl z tymi badaniami........ bedziesz wiedzaiala na czym stoisz...... a moze Ty za duzo cwiczysz
Zakładki