Wątek: Po raz drugi-pamietnik Tasi

W końcu trafiłam do Ciebie.Bardzo się cieszę że znowu jesteś z nami.

witaj
widze ze realizujesz swe postanowienia
i tak trzymac!
ruch to podstawa (powiedziala martix ktora sie zapuscila ostatnio troszeczke....)

czesc tasia...mysza....
ja to dalej nie moge sie zmobilizowac na te ,,grupowe''cwiczenia
chyba bje sie ze wymiekne po 4 podskokach
póki co jezdze na rowerze stcjonarnym...i cwicze brzuchol......

moze w tym roku nam sie uda wyglądac jak kobitki--laseczki

pieknie sie trzymasz
no i cwiczysz a to bardzo wazne
dlatego nie drzyj o mierzenie i wazenie
na pewno bedzie oki

tasiu, bo jak już sie zacznie ćwiczyć,to sprawia nam to radość
Mam identycznie,
najgorzej właśnie zacząć, ten pierwszy raz ruszyć tyłek...

Ja teraz też mogę powiedzieć,ze lubię się ruszać

Pojawiła się i znowu zniknęła

No właśnie, nie ma Cię i nie ma

Jak dietka?

Jestem, jestem i juz Was nie opuszcze

Dzieki dziewczyny za odwiedzinki. Jak bylo na operze opisze Wam jutro, bo dzis cos nie a dobrze sie czuje, boli mnie glowka, to chyba przez zmiane pogody.

lili213 --> Dietka w porzadku, jem malo, tzn rozsadnie i cwicze. Juz w niedziele wazenie wiec trzymaj kciuki

renat1111 --> Dzieki za odwiedzinki i pozdrawiam

sycia --> Wlasnie najgorzej jest zrobic pierwszy krok, tak jest chyba ze wszystkim Buziaki

Majussia -->Mam nadzieje, ze rzeczywiscie tak bedzie. Buziaki

rolini --> hehe widze ze nazyw ci sie myla Tobie tez slicznie idzie i jest trudniej samemu zmobilizowac sie w domku, niz gdzies wychodzac.

Martix --> tak na razie pierwszy tydzien i sie udaje, ciekawe jak bedzie potem. Buziole

cynamonowa --> jesli chodzi o niemiecki, to wiele osob sie zraza do tego jezyka, chyba glownie przez osoby je prowadzace, u mnie w szkole dzieciaki lubia moj przedmiot i rowniez mnie. Dzieki za wizytke, na pewno Cie jutro odwiedze.

fatti --> Dzieki za odwiedzinki i trzymaj za mnie kciuki w niedziele.

JUTRO WAS POODWIEDZAM, A TERAZ UCIEKAM!!!!

hej, hej,

trzymam kciuki za niedzielę. to już pojutrze!

Mam nadzieję, ze dietka dobrze się trzyma pomimo bólu.

mnie też w szkole lubią - co do lubienia fizyki, to jest różnie - jak ktoś jest słaby z matmy to fizyki nie lubi z założenia....