Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 84

Wątek: Biegnij Lola biegnij...

  1. #11
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Waga rano pokazała 68,5 kg
    Jestem zadowolona, aczkolwiek zdaję sobie sprawę że na początku zawsze tak spektakularnie leci w dół, a potem siada...
    Cel 68 kg do 13.04 aktualny, ze względu na to że jak zaczną mi się wyrabiać mięśnie, to nie waga będzie spadać, tylko wymiarki

    Wymiarki są następujące:
    biust 97 [cel ok 92]
    pod biustem 79 [cel 75]
    talia 72 [cel 68]
    pępek 83 [cel 76]
    opona 94 [cel 88]
    bioderka 98 [cel 92]
    tyłek (najszersze miejsce jakie mi się udało znależć) 106,5 [cel 98]
    udo 62 [cel 58]
    plamka (od urodzenia ją mam, ok 12 cm nad kolanem i jest ona stałym miejscem mierzenia ) 47 [cel 44]
    łydka 35,5 [cel 34]
    ramię 29,5 [cel 24]

    Ufff jest co zrzucać...
    Życzę wszystki udanego dnia !!
    Dużo motywacji, silnej woli, samozaparcia i osiągnięcia wyznaczonych celów !
    Pozdrawiam

  2. #12
    blanka75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2005
    Mieszka w
    Świętochłowice
    Posty
    1

    Domyślnie

    Podziwiam Cię z tym mierzeniem ... ja nigdy nie miałam do tego serca
    Moją miarą są ubrania, taka jedna czarna spódniczka i jasna sukienka

    Z centymetrem nigdy nie wiem, czy mierzę się dokładnie w tym samym miejscu i czy ubytek 1,5 cm to własnie nie "krzywe" mierzenie

    Trzymam kciuki !

  3. #13
    Awatar kulka79
    kulka79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    70

    Domyślnie

    witaj,

    widzę, że bardzo szybko tracisz na wadze. zazdroszczę
    tylko nie przesadź, bo zapał szybko minie jak bedzie za ciężko. ja na przykład zawsze stawiam sobie za wysoko poprzeczkę i dieta kończy się po tygodniu...
    na razie 4 ty dzień, zobaczymy...

  4. #14
    MeA
    MeA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    17

    Domyślnie

    ja do mierzenia też nie mam zdrowia, a poza tym nie mam tutaj centymetra :P Ale widzę wszystko po ubraniach.

    Powodzenia!

  5. #15
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    widz ze masz dobry plan i duzo motywacji, a to jest najwazniejsze

  6. #16
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam
    Dziś dietka ok. Natomiast pogoda wystawia mnie na próbę charakteru
    Nie mogłam dzisiaj ani biegać, ani jeździć na rowerze, bo padało Grrr... wstrętna pogoda Dlatego byłam dziś 2x na fitnesie- rano i wieczorem.
    Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić Jutro nie pozostanie mi nic innego jak rano ćwiczyć w domu konkretne parie mięśni Potem niestety uczelnia... nie pójdę na fit Ale obiecuję, że wieczorkiem też będę dzielnie ćwiczyć.

    blanka75 zawsze mierzę się w tych samych miejscach - staję przed lustrem i tasiemka musi być idealnie poziomo

    kulka79 żeby nie porzucić tego za szybko stawiam sobie małe i "psychicznie" łatwe do wykonania cele Mam nadzieję, że mi się uda

    MeA ubrania są dobre do momentu kiedy nie zaczynają za bardzo wisieć ale na to trzeba pracować Ja mam motywacyjną mini, ale wiem też że jak schudnę do moich idealnych wymiarów, to ona ze mnie zleci (kupowałam ją jak nie byłam tara zupełnie szczupła )

    monic dziękuję za wspracie

    Pozdrawiam Was i trzymam kciuki !!
    Dziękuję z całego serduszka za wsparcie !!
    Dodajecie mi skrzydeł

  7. #17
    cynamonowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    w życiu sie nie mierzyłam, nie potrafię nawet powiedzieć ile mam w pasie

    jak tam jedzenie?

  8. #18
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam
    Ja już jestem po śniadanku (250g sera białego półtłustego-innego nie było w sklepie, ponidor i ogórek).
    Zaraz zabieram się za ćwiczenia.
    Smutno mi się robi jak patrzę za okno Wiem, że może się to wydać teraz tchórzostwem, ale nie idę biegać bo pada. Jakiś czas temu biegałam bez względu na pogodę, ale teraz daję sobie spokój. Nie chcę być chora, nie mogę sobie na to pozwolić. Moje studia wymagają odemnie 100% obcności i nie zarażania pacjentów Więc się w ten sposób rozgrzeszam
    cynamonowa jedzenie ok Wczoraj było 1150kcal. Udało mi się odmówić precelka od kumpeli Poza tym nie odczuwam jakoś specjalnie pociągu do jedzenia- tak na początku działa motywacja
    Zjadłam: mleko (0,5l) z płatkami fitness na śniadanie, potem ogórki kiszone, szynka (10 dag!), serek biały, a po wieczornym fitnesie 2 jabłka. Myślę że jest OK.
    Pozdrawiam i zmykam do ćwiczeń !

  9. #19
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Uff... ciężki dzień za mną...
    Dietka ok- dziś były jogurty pitne
    Ćwiczonka rano, a potem jakaś godzinka szybkiego marszu po mieście między zajęciami. Teraz czekają mnie jeszcze brzuszyska
    Dzień zaliczam do udanych, ale jestem tak strasznie zmęczona, że szybciutko pójdę spać
    Jutro rano fitness i wieczorkiem też, więc będzie aktywnie. Zmykam do ćwiczeń.
    Pozdrawiam

  10. #20
    cynamonowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    pięknie Ci idzie!

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •