Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 84

Wątek: Biegnij Lola biegnij...

  1. #71
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dzień dobry

    kulka79 Witam Najgorszy jest właśnie ten szał... ten amok, kiedy zaczynasz jeść, wszyscy dookoła jedzą, proponują, zachwalają, a ty NIE UMIESZ i NIE MOŻESZ odmówić To mnie przeraża Ale mam nadzieję, że przetrwam, wytrwam... pokonam siebie... i będę mogła cieszyć się swoją nową figurką Ehhh...

    Wczorajszy dzień był w biegu, ciągle się coś działo... Ale były też 2 godz aerobiku i ok 40 min roweru. Poza tym pochłonęłam 1123 kcl . I do tego budyń słodka chwila wieczorem (ale nie wiem ile on ma kcal bo nie pisało).

    W dzisiejszym dniu na konto mogę wpisać 2 godz aerobiku rano i 30 min roweru
    Jak dotąd zjadłam już 678,6 kcl A jest 12

    Słonko cudownie świeci
    Życzę wytrwałości w diecie i ruchu na świeżym powietrzu
    Pozdrawiam

  2. #72
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Niedziela
    Dietka super, ale niestety ruchu dziś mniej niż zwykle
    Wczoraj wieczorem udało mi się wytrzymać i nie podjeść Jestem z siebie dumna
    Jeszcze nie koniec dnia, więc walczę dalej
    Pozdrawiam

  3. #73
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    No cóż, muszę to napisać.
    Wczorajszy wieczór to był/a:
    PORAŻKA.........
    KLĘSKA.........
    TRAGEDIA...
    KOSZMAR
    HORROR
    KLAPA
    DNO

    Byłam na grilu. Jadłam kiełbasę i chleb.
    W sumie to wczorajszy bilans jest poprostu załamujący
    1 683,10 kcal
    Nic mnie nie usprawiedliwia, sama jestem temu winna . Stało się

    Dziś jest nowy dzień i mam zamiar zjeść tylko tysiąc kalorii, w tym jogurty i mleko. Jutro zamiast środy (ze względów technicznych) będę się ważyć i mierzyć. Boję się Jak zawsze
    A potem 5 dni walki pewnie tak ciężkiej jak wszystkie dotychczasowe raem wzięte . Nie chcę o tym myśleć....
    Dlatego dziś będzie tysiak, ćwiczenia i jutro się okaże.

    Życzę wszystkim wytrwałości i BRAKU WPADEK
    Pozdrawiam

  4. #74
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Uff... wyszło 1081 kcl
    Czuję jak chłonę wodę... jak gąbka... a wszystko dlatego że mam się ważyć... ehh
    A tak serio to jestem 2 dni przed okresem... i dlatego wkurza mnie to że waga mi pójdzie w górę Zresztą wszystko mnie zaczyna wkurzać... I wkurza mnie to że się wkurzam. Koniec .

    Dobranoc. I oby dzień jutrzejszy nie popsuł nikomu humoru (to były życzenia głownie dla mnie ).

  5. #75
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ehh...

    Waga: 65,9 kg -było 65,7kg

    biust 94 -było 95
    pod biustem 78 -bez zmian
    talia 69 -bez zmian
    pępek 77 -było 78
    opona 88 -było 89
    biodra 95 -bez zmian
    tyłek 103 -było 103,5
    udo 59 -było 59,5
    plamka 45,5 -bez zmian
    łydka 35 -bez zmian
    ramię 28,5 -było 28

    Postępów jak widać dużych nie ma Trudno, widocznie muszę się bardziej starać .
    Teraz najważniejsze dla mnie to wytrzymać z tym wszystkim przez tydzień

    TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKICH
    WALCZYMY DALEJ


    Postaram się zaglądać tu czasem.
    Pozdrawiam

  6. #76
    MeA
    MeA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    17

    Domyślnie

    heja już wróciłam z Laponii

    trochę mi przybyło... nie wiem jak to możliwe... ale pewnie mi mięśnie napuchły :P bo 7 dni po 10h chodzenia w śniegu ... mogły trochę sobie popracować

    wracamy do diety!

  7. #77
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wróciłam.
    Po tygodniu.
    Zbieram swoją silną wolę od nowa -do kupy, bo mi się przez ten tydzień długiego weekendu trochę rozsypała Jadłam bardzo dużo, tzn różnych bardzo kalorycznych rzeczy. Wychodziło mi (tak na oko jak teraz na to patrzę) pewnie z 2000-3000kcal. Ale codzinnie starałam się ruszć (na początku śr 2h siłowni +1h biegania, czw 1h bigania, pt 2h siłowni, sob 30min biegania, nd -nic).
    Wczoraj godzina aerobiku.
    Od dziś znowu patrzę co jem, biegałam 30 min i byłam 1h na aerobiku.

    Nie dam się. Walczę dalej i wracam do diety. Ten tydzień uświadomił mi jak łatwo można stracić to, na co się tak długo pracowało. A ja będę szczuplutka, a nie tłuściutka. No.
    Teraz ważenie i mierzenie nie wiem w który dzień będzie się dobywało Najbliższe będzie w weekend.
    MeA dzięki za odwiedziny Wracamy do diety
    Pozdrawiam

  8. #78
    MeA
    MeA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    17

    Domyślnie

    hehe nie daj się Mała tak mój kumpel zawsze do mnie mówi

  9. #79
    Babel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1

    Domyślnie

    Uff... i pojawiam się tutaj tydzień później
    Dużo się działo, były juwenalia. Przez to dietę zawaliłam .
    No i za swoje mam:

    waga 67,4kg - było 65,9 kg + 1,5 kg

    biust 97,5 -było 94
    pod biustem 79 -było 78
    talia 70 -było 69
    pępek 78 -było 77
    opona 91 -było 88
    biodra 96 -było 95
    tyłek 103 bez zmian
    udo 60 -było 59
    plamka 46 -było 45,5
    łydka 35 bez zmian
    ramię 28,5 bez zmian

    Teraz muszę już BARDZO uważać co jem. Ale nie dam się, będę próbować dalej.

    Pozdrawiam

  10. #80
    MeA
    MeA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    17

    Domyślnie

    spokojnie... to tylko kilka dni... podniesiesz wyżej korytko na tydzień i zaraz wszystko wróci do normy

Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •