-
Do zaineresowanych wodą przegotowaną z miodem i cytrynką!!!!!!: do kibelka chodze raz dziennie, rzadko się zdarzy że go nie odwiedzę. Polecam - efekty sa koło południa , czasami trosze później . Dla mnie troszkę nie wporę bo wtedy jestem w pracy.....ale lepsze to niż herbatki przeczyszczające, które spowaniaja prce jelit i uzależniaja.
-
honoratka podobnie działa wypita na czczo szklanka ciepłej wody, można do niej dodać też miód i cytrynę. Chodzi o ciepły płyn, który rozrusza jelita.
Ostatnio w miarę nie narzekam na te sprawy, piję Activię co prawda dla smaku (smak kiwi-truskawka mnie opętał ), ale prawdopodobnie też mnie ten jogurt trochę mnie uregulował.
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
Może masz racje, że ciepljsza bardziej dziala , ja dostałam taki przepis i mi pomaga.
Zresztą rano, przd pracą jak wstaje o 6:00 juz mam gotowe i nie muszę przygotowywac.
Ja wolę Activię śliwkowa- pyszotka
-
pogoda była dzisiaj piękna
ja chleba tez nie moge jeść, bo momentalnie głodnieje...
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Hmmm, a ciepła kawa rozrusza jelita?
Pris, co u Ciebie?
-
Waga dalej stoi.
Nie wiem zupełnie o co chodzi, jem - jak możecie codziennie przeczytać - całkiem nieźle. Czyżbym miała aż tak zwalony metabolizm wcześniejszymi dietami, że nie pozwala mi zrzucić...?
Od dziś będę liczyć kalorie przez kilka dni, to zobaczymy, może jednak jem ich za duzo.
Piję codziennie 1,5l wody mineralnej, nie jem ziemniaków, ryżu, itd. o słodyczach nie wspomnę. I NIC.
GŁAZ.
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
To naprawdę dziwne Może jakiś większy wysiłek fizyczny by pomógł?
A może jesz za mało i metabolizm się zatrzymał?
-
Śniadanie - 400kcal - 2 kromki ciemnego chleba oskroba z twarożkiem i warzywami, herbata z cukrem.
Dużo.
Sport - tak. Widzę że bez tego się absolutnie nie obędzie.
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
-
Tak, jutro wreszcie kupuję rower Jednak los się uśmiechnął i WYCZUŁ cholernik złe nastroje
Co do "dziś pożarte" i kalorii:
śniadanie - jw., 400kcal
II śniadanie - kiwi - 20kcal
obiad (w zamierzeniu) - miska żurku (ok. 250kcal)
podwieczorek (w zamierzeniu) - Activia pitna, 160kcal
= to daje ok. 760kcal Czyli dość mało.
Na kolację nie mam pomysłu, ale że będzie dziś spotkanie ze znajomymi to będę z pewnością pić, kieliszek czerwonego wina to 80kcal. Tylko że musiałabym ich wypić niemal 6, żeby dojść do 1200kcal, ale to bez sensu i w cholere niezdrowo. Chyba wsunę jeszcze jakąś sałatkę w barze wege.
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki