Wiecie, nad czym myślę? nad otworzeniem wątku o naszych mężczyznach...w końcu stanowią 50% naszego życia...to oni decydują co ładne, co dobre, a czasami o tym, kim jesteśmy...tylko czy op mnie stąd nie wyrzuci za taki wątek? Z drudiej strony...nasze odchudzanie jest ściśle związane z facetami...nawet jeśli nie przyznajemy tego same przed sobą