Strona 4 z 10 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 99

Wątek: Teraz albo nigdy!

  1. #31
    kinga2085 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    14

    Domyślnie

    tequilla
    trzymamm nadal kciukii jestemm z tobooo
    tak trzymaj slonce!!!!



    :lojavascript:emoticon('')
    Laughingl:

  2. #32
    Awatar tequilla
    tequilla jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-05-2008
    Posty
    120

    Domyślnie

    Oj zaniedbałam troche stronke i diete. Cóż weekendy juz takie są. Nie mam czasu siedzieć na necie bo mam mnóstwo innych rzeczy do roboty. Kalorii też nie mam czasu i ochoty liczyć. Ale nie było tragicznie. Kalorycznie troche wiecej niż na co dzień, ok 1700 kcal. Był grill i goście, więc wybaczalne chyba Za to dużo ruchu miałam.
    Nie zważyłam się dzisiaj bo zapomniałam, zrobię to jutro i się pochwale jak będzie czym. Do was zajrzę wieczorkiem. Dziekuję za odwiedziny.
    Buziaki:*

  3. #33
    Awatar tequilla
    tequilla jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-05-2008
    Posty
    120

    Domyślnie

    Wczorajszy dzień niezbyt udany Jakiś napad glodu miala i ciągle jadłam i jadłam. Ale dzisiaj wziełam się w garść i dzień zaczęłam dobrze. Oby tez dobrze się skończył.
    Waga nie zachwyciła choć jest mniej niż tydzień temu. gdyby nie te moje szaleństwa byłoby znacznie mniej. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem... nadrobimy Jeszcze zdąrzę osiągnąć zamierzony cel do końca miesiąca.

  4. #34
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pewnie! Zbieraj się i do roboty hm i słuchaj koniecznie umieść link do twojego pamiętknika w pod suwaczkiem bo Cię nie mogłam znaleźć :P Buziaki 3maj się!!!

  5. #35
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Mam nadzieję, że dzisiaj już wszystko wg planu dietkowego u Ciebie Ja dziś spokojnie, po takim napadzie słodyczowym jak wczorajszy następnego dnia nie chce mi się zwykle za bardzo jeść. Za to jutro będzie wyzwaniem :P Ale co tam, damy radę! A kilogram to zawsze coś, ważne, że jest Cię z każdym dniem trochę mniej Wiesz, im wolniej tym dłużej efekt się utrzyma Buźka :*

  6. #36
    monic jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    397

    Domyślnie

    kazdemu zdarzaja sie takie dni, ale trzeba je przezyc i isc dalej ;]

    i tez prosze Cie o umieszczenie linku swojego pamietniczka w Twoim podpisie
    )

  7. #37
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    najwazniejsze jest to ze mimo wszystko waga nie idzie w gore...a trzeba sie cieszyc nawet z najmniejszych spadkow...bo to zawsze jakis sukces dla nas ))
    milego wieczorq )
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  8. #38
    kaira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2008
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    1

    Domyślnie

    najwazniejsze jest to zeby po wpadce podniesc sie i dietkowac dalej a nie brnac dalej w jedzenie 3mam kciuki buzoiole

  9. #39
    kinga2085 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    14

    Domyślnie

    najwazniejsze jest to zeby po wpadce podniesc sie i dietkowac dalej Exclamation a nie brnac dalej w jedzenie Twisted Evil

    jestem tego samego zdania


    buziak 3mam kciuczki

  10. #40
    Awatar tequilla
    tequilla jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-05-2008
    Posty
    120

    Domyślnie

    Hej hej!
    Jest dobrze, podniosłam się i dzielnie walczę dalej. Ale... jest wyjątkowy okres bo są bachanalia i wiecie jak to bywa Bez alkoholu się nie obedzie. Szkoda, że on taki kaloryczny jest, ale nie odmówię sobie kilku piw. W końcu to nasze święto, święto studentów Trzeba się wybawić przed sesją. Także za dnia wszystko idzie w porządku ale wieczorem nie odpowiadam za siebie hehehe. Ale za to spale troche kalorii podczas tańców wygibasów. Nie dam się zwariować diecie i nie zrezygnuje z dobrej zabawy dla kalorii. Wybaczycie mi prawda?

    Wczoraj było około 1200 kcal, nie liczyłam dokładnie tylko na oko. Dzisiaj już liczę i później podam jak dzień minal.

Strona 4 z 10 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •