dzien dobry
leze w lozeczku chorenka....popijajac na przemian zdrowotne cherbatki i zlote leki....cnie moge uwierzyc ale sie ciagle trzymam na diecie zero slodyczy, zero chipsow!wczoraj troche wypilam z mama szampana na poprawe humoru uhhh nie lubie szampanow!!!podjadlam 3pierogi ruskie ale bez t;luszczyku i cebulki-sukces!i podjadlam pasztecikow w ciescie ale ogolnie jadlam malo wiec mysle ze nawet z pasztecikami 1500nie powinnam przekroczyc!wiec z tym moim podjadaniem glupitkim musze skonczyc;p

a dzis z choroby mialam rozwolnienie..wiec wszytsko sprzyja mojej diecie!jeansy luzniejsze uniform do pracy w brzusiu zrobil sie luzniutki!!!!!

wczoraj tak bardzo chcialam z Wami popisac i mi internet dal nogi.....wrrrr

Agulon!!!w Anglii jestem w Brightonwiec nad morzem
i tez zazdroszcze straszie IKUSI tego krecenia!ja nie mam hula hop ..za to mam hopla na punkcie jedzenia;p

bylam na basenie wczoraj-stad czuje sie znow gorzej...i zoladek boli chyba grypa jelitowa tez mnie zlapala....

Ikusia!!!!!!!ta waga nie klamie!!!a jeansy napewno sa luzniejsze!musisz pomoc sobie i zacznikj mowiic w lustrze do siebie,,ale jestem zgrabna" chudne w oczach" itp..wg bardzo dobrej ksiazki,,uwierz w siebie"louisy to naprawde dziala!!!!!!!!!!!wiara w samego siebie dziala cuda!

o joj caly dzien w domku!error wzrasta niebezpieczenstwo jedzeniowe!!!!!!!!
ten suchy kaszel mnie dobija czuje sie jak po serii brzuszkow!!!