Wątek: po co na świecie poniedziałki?żeby się zaczynać odchudzać :)

Tak, a potem bedziemy spiewac razem : " .....on jest temu winien on jest temu winien, pocalowac ja ponienien ........"

Nie no Dorcia, z Toba mozna tydzien zaczynac

Bo to jest jedynie słuszna wersja, przecież nie od dziś wiadomo, że wszystkiemu winne są chłopy

oświadczam, ze całowac sie z dariuszem nie bede... on jest taki.... niedozywiony

No bo nie ma to jak zaczety z usmiechem tydzien, nie

zebym ja tylko nie zapomniala, ze mam sie odchudzac :P :P :P :P :P

O Matko Ile zapału i energii A ile poczucia humoru i to od poniedziałku Zaraz ładuję akumulatory

Zamieszczone przez Doris76

zebym ja tylko nie zapomniala, ze mam sie odchudzac :P :P :P :P :P

Nie boj sie jak od smiechu CI brzuch sie zacznie trzasc to bedziesz wiedziec po co tu jestes

właśnie od się trzesie... czasem i bez smiechu

To masz to samo co ja daltego wole zeby sie juz lepiej od smiechu trzasl, bynajmniej tak miesnie sie cwicza i bez Weidera

trzęsie sie, bo jest głodny a nie tłusty

i tej wersji bedziemy sie trzymac

tymczasem jestesmy z Dariuszem po owsiance za cale 180 kcal. A napchami jak baki