No założenia masz super, ja na siłowni wytrzymałam m-c bo niestety nie miałam kiedy chodzić Troje dzieci i mąż do późna w pracy i tam też kontuzji kolana na bieżni się nawabiłam. Lepiej biegać na zewnątrz a teraz siedzę i czekam na ortopedę bo ponad m-c już nie biegam a nadal coś mi przeskakuje w nim :/ Także po cichu ci zazdroszczę tak napiętego grafiku sportowego. Ja póki co ćwiczę w domu.