Kobietka, sytuacja opanowana, już jest OK
madzikpol, ojej, gratuluję serdecznie!!!! Wspaniała nowina! Zazdroszczę Też byśmy chcieli dzidzię, ale na razie ze względów zdrowotnych musimy trochę poczekać Musi nam sunia na razie starczyć
Witajcie! No i mamy nowego domownika! Sunia wabi się Asta i jest przesłodka! Grzeczna (jak na razie), mądra i straszny z niej pieszczoch. Byłam aż w szoku, bo pierwsza noc była wręcz idealna - przespała calutką na swoim posłaniu, ani razu nie zapiszczała, ani nie szczeknęła. Niestety na razie na spacerze tylko sobie chodzi, a w mieszkaniu wali siku i kupę Mam nadzieję, że się wkrótce nauczy, że powinno być na odwrót
Wagowo bez zmian, tj. ok. 97 kg. Z reguły się trzymam, ale ostatnio były moje imieniny, więc wpadło trochę "nadprogramowych" słodkości. Ale ważne, że waga nie rośnie, więc jest git. A teraz już spinam pośladki, więc liczę niebawem na spadki
Zakładki